Skawina, chodziło mi dokładnie o ten.
Jeżeli jako dodatkowy miałby doprowadzać napięcie do świateł obrysowych, jak rozumiem w założeniu palących się
po otwarciu tylnych drzwi, to powiedz mi jak będzie to napięcie doprowadzał po drzwi tych odsunięciu?
Może jest późno i nie kumam za bardzo, ale wydaje mi się, że po otwarciu drzwi stycznik ulega "rozstycznieniu".
Jarson, z tym plusem to trochę pojechałem, bo nie miałem czasu na myślenie
Oczywiście że tylne drzwi nie mają masy, bo wszystkie rolki mają gumowe bądź plastikowe "opony", do tego listwy są lakierowane itd. Czyli trzeba by doprowadzać i "+". i masę.
Technologicznie dałoby się to zrobić na takiej zasadzie jaka jest w drukarkach atramentowych. Głowica chodzi, a za nią biega taśma. Trzeba by tylko jakoś sprytnie te przewody poprowadzić coby ich nie przyciąć pierwszym trzaśnięciem drzwiami.
Ale...
Zastanów się czy to ma sens z praktycznego punktu widzenia. Odsunięte tylne drzwi wysuwają się poza obrys samochodu na jakieś 10-15 cm. W praktyce bardziej wystaje boczne lusterko, o które mimo braku obrysówek raczej też nikt nie zawadzi
Jeżeli już, to skupiłbym się na przednich drzwiach.