Drodzy Forumowicze.
długo mnie nie było na forum, ale mam nadzieję, że nie pozostawiłem po sobie złego wrażenia.
mamy problem. wszyscy. w Olsztynie cena paliwa 95 przekracza na większości stacji 5zł.
osobiście tankuję na Lukoil'u (wiem, wiem, Rosyjskie), gdzie na dzień dzisiejszy koszt zatankowania jednego litra to 4.98zł.
problem dotyczy całej Polski.
jak to jest, że cena baryłki ropy sięga 150 dolców i benzyna kosztuje 4,60/litr, a teraz, jak mamy 90$/baryłka, płacimy ponad 5?
z tego, co się orientuję PKN Orlen jest w większości w posiadaniu państwa polskiego. (jeśli się mylę, proszę mnie poprawić.)
jutro, 7.01.2011 odbędzie się protest na Wiejskiej, który ma wymusić na rządzie obniżki cen paliwa. ja niestety nie mogę dojechać i dowiedziałem się o nim dzisiaj.
w klubie (i na forum) jest nas sporo.
więc moje pytanie brzmi: czy nie moglibyśmy klubowo pojechać na Wiejską w jakiś piękny dzień i zablokować ją? jakie są szanse zaangażowania innych klubów do tego(myślę, że duże)? kto i w jakiej ilości mógłby wydrukować ulotki, żeby powsadzać je za szybę w innych autach w swoim mieście? (ja mogę poświęcić ze 20 stron a4).
inną opcją, którą proponuję jest tak zwany strajk włoski.
organizujemy w swoich miastach takie strajki, polegające na tankowaniu np. po 5 litrów. wystarczy 20 samochodów z prawie pustymi bakami, żeby zablokować na cały dzień jedną stację.
czy mogę liczyć na poparcie klubowych koleżanek i kolegów? która opcja, jest Waszym zdaniem bardziej realna?
ze swojej strony zrobię co w mojej mocy i będę starał się zadziałać w Olsztynie jak tylko dam radę.