Uuuuu... chyba wiem co Tadzik kombinuje.
Zapakuje nas do tego autobusu, potem niby, że czegoś zapomniał na chwilę wysiądzie i tyle go będziemy widzieli...
Tym sposobem Tadzik będzie miął spokojną cichą ceremonię z dala od klubowego aktywu...
NIEDOCZEKANIE