Przepraszam, ale wystąpił całoweekendowy wyjazd i dopiero dziś jestem przy kompie.
(Braciszek sprzedawawał ciężarówkę do Kabulu i trza ja było odwieźć na drugi koniec Polski)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości