Krakowskie spotkania na drodze
Myślę, że najwyższa pora założyć ten temat 
 
Dziś 11:50 ul. Conrada na wysokości ślimaka z Azorów kolega Vtec przemknął koło mnie czekającego na możliwość wyjazdu. Poznałem po halogenach, bagażniku i krzyżu św. Andrzeja. Pogoniłbym ale jechałem do paśnika na Shellu
  
			Dziś 11:50 ul. Conrada na wysokości ślimaka z Azorów kolega Vtec przemknął koło mnie czekającego na możliwość wyjazdu. Poznałem po halogenach, bagażniku i krzyżu św. Andrzeja. Pogoniłbym ale jechałem do paśnika na Shellu