Jadę kupic Kangoo

Tu możesz poddać ocenie klubowiczów ogłoszenia z portali motoryzacyjnych

Re: Jadę kupic Kangoo

Postprzez Marek_Bielsko niedziela, 20 grudnia 2015, 09:45

Dlatego trzeba kupować nowe :mrgreen: (wiem, też mogą być spawane)
Citroena mamy używanego, ale kupowaliśmy go w salonie z jego pierwszym właścicielem, a po kilku miesiącach okazało się, że za mały, to wzięliśmy. Raczej nie kupilibyśmy takiego auta w innym przypadku :mrgreen:
Marek_Bielsko
Antykangoorowicz
Antykangoorowicz
 
Posty: 2018
Dołączył(a): niedziela, 2 listopada 2008, 13:20
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jadę kupic Kangoo

Postprzez Podmiejski niedziela, 20 grudnia 2015, 10:20

No dobra ale zaprośmy matematykę do konsultacji.
Ten Turek co pospawał to auto...
Najpierw musiał skądś wziąść te dwa rozbitki...żeby z nich pospawać..no za darmo ich nie dostał.
Potem musi je pospawać...
Polakierować
Zamontować instalację plastiki - całe to g...
Wnętrze...
Materiały na to i fachowiec - byle kto to zrobi tak żr dopiero fachowe oko na forum to wychwytuje? - to za darmo?
Lakiernik za pomalowanie ile weźmie...?
Ale to pół bidy..
Jak juz wyszykował tę "morderczą sklejankę" to musi do niej mieć PAPIERY...
W Niemczech - jak i w Polsce - nie jest łatwo zrobić coś z niczego ...
I w efekcie..PO CHOLERĘ?
Żeby wystawić auto w porównywalnej do innych cenie ...w Polsce?!
Ludzie...to jakieś MITY z tym "robieniem Feniksa" ze starego Kangura!!!
To nie są auta dla handlarzy - to g.... :-)
Ile tu można urywać...5 stówek?!
To nie Lambo czy Bugatti....
NIE MA EKONOMICZNEGO SENSU robie większości z tych rzeczy o których mówicie.
A jak coś jest rzeźbione to tak tanim kosztem że ślepy by nie zauważył...
Za to chyba przyznacie sami: co franca - to wersja?...
Popatrzcie na każde własne auto: jest tak ortodoksyjne jak wymagacie?
Nie - bo DBACIE O AUTO
Powtarzam: jest dogadane - gość deklaruje że nie lakierowane - jechac oglądać
MUSI mieć usterki - nie ma bata.
Znajdziesz przed zapłatą - urwiesz z ceny :-)
Wg mnie wystarcza normalnie gadać ze sprzedawcą: panie jadę z cholernie dalek z z kolegami co się znają - nie rób mi pan tak po ludzku - pod górkę....
I wymiękają..nikt nie chce żeby anonimowy kupiec wybił mu okna na dowidzenia..a znam takie przypadki!
Sprzedawca zostaje na swoim terenie - nabywca jest znikąd...to też ryzyko ;-)
Tyle ode mnie.
Duzo fajnych aut nie siedź herBi tylko weź dupę w troki i jedź!
Przed Świętami zawsze urwiesz "na Mikołaja" no i ludziom kasa bardziej poczebna :-)

Znajdź takie żeby miało max wypas: hak, schowki; 4 poduszki; siatkę grodziową (był któryś taki) - sprawdź wszystko - odtraguj co nie działa i kupuj :
ZAWSZE coś trzeba będzie porawić - ale to nie majątek!!!
Kupuj wyposażone max bo najwięcej będzie cię kosztowało wejście na wyższy standard. A poduszek sam nie dołozysz....
KW0U Braun Mocca 1.6 16V "12 automat (LPG)
KC01 Privilleg 1.6 16V "02 (LPG) - "srebna szczała"
VW LT 28 '91 2.4D "home made camper"

Chcesz pomocy - uzupełnij profil o dane samochodu. Nie każdy ma czas na grzebanie po Twoich postach za modelem samochodu i silnika.
Avatar użytkownika
Podmiejski
Kangooekspert
Kangooekspert
 
Posty: 854
Dołączył(a): środa, 12 października 2011, 19:51
Lokalizacja: Wejherowo

Re: Jadę kupic Kangoo

Postprzez Mascot niedziela, 20 grudnia 2015, 10:36

Marek_Bielsko napisał(a):A moim zdaniem kupowanie auta od Turka, które nie ma poduszek i jest spawane z kilku, a w razie wypadku ginę jest totalnie bez sensu.
Można mieć uboższe wyposażenie lub słabszy silnik, ale auto powinno być bezpieczne.


Taka drobna historia zasłyszana z radia.
W wakacje, pewien pan, z Audi, stwierdził, że nie zatrzyma się na przejeździe kolejowym i ... Uderzył go pociąg.
Miał szczęście, ponieważ jego auto, z racji pospawania z dwóch, rozpadło się fantastycznie na dwie części.
Magik - blacharz uratował Pany życie :lol:
Kangoo 1.5 dCi ( 85km ) Helios 2007, niebieski Menthe TE J42
Zadomowiony - 22.06.2012 ( 235 595 km )
Druga belka wjechała pod budę - 15.11.2019 ( 330 450 km )
100 000 km z kangurem - 30.05.2020 ( 335 595 km )
Avatar użytkownika
Mascot
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1405
Dołączył(a): wtorek, 3 sierpnia 2010, 13:01
Lokalizacja: Będzin ( Grodziec )

Re: Jadę kupic Kangoo

Postprzez Podmiejski niedziela, 20 grudnia 2015, 10:44

To Audi było za 10 tys?...
Poza tym: jak ktoś pospawa auto z dwóch - to Polak czy Rusek - nie Turek..
W Niemczech można iść siedzieć za to no i robocizna kosztuje.
Zalegalizować takie auto też trudniej...
Turek kombinuje a nie pracuje. :-)
za to w Polsce...
Badania techniczne czy doikumenty to czysta abstrakcja; ochrona prawna żadna.
W Polsce dopiero się złomowiska zapełniają - więc jeszcze się czasem coś ratuje.
Ale - nie ten target!
Ale podkreślam: nie auto za 10 tys!
LEPIEJ JE ROZEBRAC I SPRZEDAĆ na części.
Ja wiem że kochacie te swoje Kangury jako i ja mam to samo :-)
Ale dla większości ludxkości auto to jest VW, Audi albo Mercedes...
I to się szpachlą kryje i to się kleci...
Ale też i po co?
Ma się sprzedac to się sprzeda!
Obniżasz cenę o tysiąc ..i idzie!!!
Naprawdę - te spiskowe teorie w kontekście 12 letnich Kangoo...
przestańcie bo się będą z nas śmiali :-)
KW0U Braun Mocca 1.6 16V "12 automat (LPG)
KC01 Privilleg 1.6 16V "02 (LPG) - "srebna szczała"
VW LT 28 '91 2.4D "home made camper"

Chcesz pomocy - uzupełnij profil o dane samochodu. Nie każdy ma czas na grzebanie po Twoich postach za modelem samochodu i silnika.
Avatar użytkownika
Podmiejski
Kangooekspert
Kangooekspert
 
Posty: 854
Dołączył(a): środa, 12 października 2011, 19:51
Lokalizacja: Wejherowo

Re: Jadę kupic Kangoo

Postprzez Marek_Bielsko niedziela, 20 grudnia 2015, 10:47

Idź w Niemczech do tureckiego autohausu mów idealnie po niemiecku to Cię z kilku wygonią. Wiem to z pierwszej ręki
Marek_Bielsko
Antykangoorowicz
Antykangoorowicz
 
Posty: 2018
Dołączył(a): niedziela, 2 listopada 2008, 13:20
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jadę kupic Kangoo

Postprzez Podmiejski niedziela, 20 grudnia 2015, 10:50

Brać auto w Polsce sprowadzone z Niemiec.
Najczęściej przyjechało o własnych siłach.
Ty załatwisz papiery - handlarzyk pojedzie na lewych tablicach bo wie którędy i komu dac
a w razie co jest bezrobotny...albo słupa wysyła.
Wiesz ile można na transporcie zaoszczędzić?
To samo z drobnymi - podkreślam: drobnymi naprawami!
Części biorą ze stałych źródeł w Niemczech więc taniej
Bo każdy to wie - co się najbardziej pieprzy to najdroższe.
Ale nikt nawet nie naprawia tych aut!
Robi si ę kosmetykę!
Bo te z Niemiec generalnie bardziej zadabane niż nasze.
U nas to się dopiero rzeźbi!!!

Dlaczego wygonią? Nie rozumiem?
KW0U Braun Mocca 1.6 16V "12 automat (LPG)
KC01 Privilleg 1.6 16V "02 (LPG) - "srebna szczała"
VW LT 28 '91 2.4D "home made camper"

Chcesz pomocy - uzupełnij profil o dane samochodu. Nie każdy ma czas na grzebanie po Twoich postach za modelem samochodu i silnika.
Avatar użytkownika
Podmiejski
Kangooekspert
Kangooekspert
 
Posty: 854
Dołączył(a): środa, 12 października 2011, 19:51
Lokalizacja: Wejherowo

Re: Jadę kupic Kangoo

Postprzez Mascot niedziela, 20 grudnia 2015, 11:14

Podmiejski ma trochę racji :mrgreen:
Nie kombinuje się na aucie, o znikomej wartości.

W tych " siatkach " są ludzie, którzy auta znajdują, sprowadzają, sprzedają. Z Francji, Niemiec, Belgii. Po powodziach, szkodach całkowitych.
Przykład ? Auto 4 letnie, w średniej wersji, van. Wartość z papierami i dowózką pod dom - ok. 9 000 zł.
Koszta naprawy " szkody całkowitej " z malowaniem progów, przodu - ok 2 000 zł.
Poskładanie wszystkiego do kupy, wstawienie silnika, ogarnięcie elektroniki - zakres własny.
Części z własnego magazynu, bo na złom nie oddaje się aut 5 - letnich, aczkolwiek ... Różnie bywa ;)
Koszta macie, takie jakie widzicie.
Ostateczna cena za auto, w wersji " WOW ", navi, skóra, itd. - ok 28 000 zł.

To jest zarobek ;)

Aczkolwiek, na autach tańszych, też się zarabia. Powiedzmy takich, która wartość po poskładaniu wynosi ok 15 000 zł.
Kangoo 1.5 dCi ( 85km ) Helios 2007, niebieski Menthe TE J42
Zadomowiony - 22.06.2012 ( 235 595 km )
Druga belka wjechała pod budę - 15.11.2019 ( 330 450 km )
100 000 km z kangurem - 30.05.2020 ( 335 595 km )
Avatar użytkownika
Mascot
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1405
Dołączył(a): wtorek, 3 sierpnia 2010, 13:01
Lokalizacja: Będzin ( Grodziec )

Re: Jadę kupic Kangoo

Postprzez Stiopa niedziela, 20 grudnia 2015, 11:38

Nie ma co przesadzać. Kangur to w ogóle siermiężny samochód. Wszystko jest na wierzchu. Drzwi nie obite żadnym miękkim materiałem itd. Na pierwszy rzut oka widać(na żywo oczywiście) co jest nie tak.
Dlatego tak jak Podmiejski pisze, jedź i oglądaj. Mało kto składa kilka kangurów w jeden bo się nie opłaca.
Sprawdź blacharkę czy nie pokorodowany, silnik czy równo chodzi i nie słychać dziwnych odgłosów, czy olej dobry, czy wydech szczelny(to akurat pikuś), sprawdź licznik(np.test licznika) czy kontrolki nie poodpinane, czy się nie świecą podejrzanie. Wejdź na kanał, nie wiem dlaczego tego się ludzie tak boją, oglądasz czy baranek równy, nie spuchnięty, jak świeży to coś było robione, zawieszenie sprawdź i przejedź się po jakiejś najlepiej wyboistej drodze, po śpiących policjantach, gwałtownie poskręcaj itd.
Wszystko można naprawić, ale lepiej chyba znaleźć auto do którego przez chwilę po kupnie nie będzie się dokładać, żeby odbudować jakoś budżet czy coś.
Jak silnik dobry, buda i podwozie zdrowe to brać :mrgreen: . I nie przejmuj się drobnymi ryskami, w końcu szukasz używanego samochodu :mrgreen: .
Kangoo I 1.2 8V 60KM '98r
Jedyny MV941 z takim zderzakiem :D

Chcesz pomocy - uzupełnij profil o dane samochodu. Nie każdy ma czas na grzebanie po Twoich postach za modelem samochodu i silnika.
Avatar użytkownika
Stiopa
Kangooekspert
Kangooekspert
 
Posty: 668
Dołączył(a): niedziela, 5 października 2014, 10:03

Re: Jadę kupic Kangoo

Postprzez Marek_Bielsko niedziela, 20 grudnia 2015, 11:50

Podmiejski napisał(a):
Dlaczego wygonią? Nie rozumiem?

Bo tam nie ma aut dla Niemców, są za to dla Polaków
Marek_Bielsko
Antykangoorowicz
Antykangoorowicz
 
Posty: 2018
Dołączył(a): niedziela, 2 listopada 2008, 13:20
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jadę kupic Kangoo

Postprzez Podmiejski niedziela, 20 grudnia 2015, 11:51

Za Stiopą:
ja uważam - nastaw się na wydatki po zakupie. Nie kupisz wzorca - zawsze trzeba coś poprawić.
Ale ma jeździć :-)
Rozrząd - na bank. 500 - 700
Belka - siada po 150 tkm - to samo - tysiąc
Wydech - jak Stiopa: najczęściej do wymiany 300 max
Najczęściej jeszcze tarcze i klocki. 300 max
Gorzej jak sprzęgło skrzynia..
Silnik 1.6 16V - malina.
Byle olej nie był smołą...
Zostają jakieś pierdoły - zawsze są..
Korozja? Sam nie wierzyłem: kupiłem 2002 - ZERO
Null!
No buda ocynk.
Lakier? A co - ja na nim jeżdżę?!
We wszytskim co oglądałem wątpliwości były
a/ po otwarciu maski
b/ potwierdzały się po wjeździe na kanał.Przejazd przez ścieżkę: hamulce amortyzatory spaliny luzy - 50 zł....

ok - zgadzam się że tak może być.
Ale Polak nie kupuje Kangura... :-) :-) :-)
Prawdziwy Polak ma VW :-)
BMW
Audi
Merc...
KW0U Braun Mocca 1.6 16V "12 automat (LPG)
KC01 Privilleg 1.6 16V "02 (LPG) - "srebna szczała"
VW LT 28 '91 2.4D "home made camper"

Chcesz pomocy - uzupełnij profil o dane samochodu. Nie każdy ma czas na grzebanie po Twoich postach za modelem samochodu i silnika.
Avatar użytkownika
Podmiejski
Kangooekspert
Kangooekspert
 
Posty: 854
Dołączył(a): środa, 12 października 2011, 19:51
Lokalizacja: Wejherowo

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kanał diagnosty

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron