www.klubkangoo.pl

Rincewind napisał(a):Zaczepy trzeba odbezpieczyć przy pomocy młotka i śrubokręta uderzając delikatnie w kierunkach jak na rysunku. NIE używać ostrego śrubokręta lub dłuta bo zetniemy te zaczepy i silnika nie da się tak łatwo złożyć spowrotem!

Mógłbyś uploadować jeszcze raz to zdjęcie z "waleniem" młotkiem bo się chyba w sobotę za to zabiorę

Powodem padania silników pomp jest notoryczne ich zalewanie przez wodę z pod kół dostającą się przez nieszczelne plastikowe nadkole. Na to jest tylko jedna rada. Tak pokombinować, żeby woda się nie przedostawała pod nadkole, lub tak uszczelnić silnik, żeby mu nie szkodziła. Trzeba tylko pamiętać, że to silnik elektryczny i musi mieć "air condition"
Osobiście takowego silnika nie posiadam, więc moje rady są czysto teoretyczne, ale może da się zastosować jakąś obciętą pozostałość po kanisterku na płyn do spryskiwaczy czy jakim PETcie i założyć na pompę tak, żeby od dołu był dostęp powietrza, a od góry nie ciekło.

Myślałem o tym samym - w sobotę jak będzie pogoda, rozbiorę wszystko i albo uszczelnię w jakiś sposób nadkole albo pompę ;]

Bartosz napisał(a):U mnie wspomaganie znów głośno pracuje.
Najśmieszniejsze jest to, iż jak odkręcę wspome i trzymam ją w ręce to pracuje cichutko, słychać tylko bzyczenie silniczka i czuć lekkie wibracje. Jak ścisnę silniczek opaską mocująca to wibracje przechodzą na budę i robi się głośno. Gumy w podstawce są całe i miękkie a jednak coś znów jest nie tak
Buczenie cichnie w momencie pełnego skrętu i przytrzymania kierownicy w oporze.
Nie wie...może zły olej wlałem?
To jest najbardziej irytująca usterka w Kangurze!!!!!

mam podobnie. czy ktos juz wie dlaczego tak sie dzieje?

A ja jeszcze pytanie mam - czy da się zasterować jakoś silnik od wspomagania, tak żeby sprawdzić czy działa bez rozbierania połowy kangura ? bo rozebrałem dziś to cholerstwo i pomimo gruntownego wyczyszczenia nie włącza się teraz w ogóle - popróbowałbym w wolnych chwilach jeszcze raz poczyścić, ale nie chce mi się za każdym razem zdejmować zderzaka

Sprawdź przekaźnik pompy. Powinien być w komorze silnika.

witam
W moim kangoorku niestety też padła pompa a właściwie silnik elektryczny. źle wspominam naprawę a to za sprawą tzw. fachowca który regenerował ww. pompę.
Trzykrotna reklamacja i tak nie przyniosła efektów. Dzięki fotorelacji i radom z forum sam sobie poradziłem z tą usterką
Kupiłem cały szczotkotrzymak i łożyska, wymieniłem i spokój. Dla wszystkich potrzebujących podaje numery łożysk:
6000 2RSR C3 1szt.
6000 ZZ C3 1szt.
Koszt łożysk kilkanaście złotych za szt. natomiast sczotkotrzymak kosztował ok.130zł

Pytanie za 100 pkt. czy 1,5dci miały taką pompę ? http://allegro.pl/pompa-wspomagania-kan ... 70702.html

O ile pamiętam to wszystkie 1,5 dCi-ki mają elektryczne.
Zaznaczam - o ile pamiętam

To albo ktoś wprowadza ludzi w błąd albo był by możliwy przeszczep pompy . Ciekaw jestem czy było by to wykonalne.