Temperatura się szybko podnosi... tej dyskusji
Termostat zaczyna się otwierać przy około 90*
Nagrzewnica jest na "stałe" zasilana małym obiegiem(nawet w lecie jest gorąca).
Dalej będę trzymał się swego Przy 89 termostat puszcza ciutkę, obieg jest wolny i do silnika wpadają małe ilości tego zimnego płynu, które szybko się nagrzewają. Gdyby otwarło się na maxa i cały ciepły płyn wypłynął do chłodnicy, a cały zimny przypłynął z chłodnicy (te Twoje 40 ) termostat znów by się zamknął. A w tym czasie wystygło by to, co z silnika wyleciało i w koło Macieju bez sensu. Ta stopniowość otwierania termozaworu pozwala na utrzymanie stałej temperatury w małym obiegu do czasu, aż temperatura płynu chłodzącego w obu obiegach się nie zrównoważy (nie mylić z wyrówna). Inaczej mieli byśmy cykl otwarć i zamknięć do... no właśnie, chyba do lata. Ale sytuacja, że w małym obiegu znajdzie się płyn o temp. 40 i będzie nagrzewał się przy otwartym dużym obiegu jest niemożliwa z idei działania termostatu. A jeśli jest tak jak piszesz, to ja lecę do urzędu patentowego, zarobię miliony i kupię każdemu 4x4MK napisał(a):Masz rację, oczywiście termostat puszcza do chłodnicy gdy płyn w małym obiegu osiągnie odpow. temp. (89*C), mnie chodziło o to (ach ten skót myślowy), że po otwarciu d.ukladu w całym dużym obiegu plyn ma te umowne 40*C
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość