Strona 1 z 1

pomysł na zamarzające drzwi tylne

PostNapisane: czwartek, 25 stycznia 2007, 08:46
przez Artjet
Witam,
wyjaśnię od razu że to moja pierwsza zima z kangoorkiem. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie w czoraj kiedy nie mogłem otworzyć tylnich drzwi suwanych (wiem wiem słyszałem otym wczesniej tylko zwykle jest tak że nie wierzysz dopóki nie zobaczysz) - przymarzły niestety. Wieczorem definitywnie zakończyłem z nimi walkę -jak się dzisiaj okazało skutecznie. Kupiłem środek w sprayu o nazwie silikon czy coś takiego przeznaczony do uszczelek - (6,5zł na stacji BP)- i popsikałem wszystkie uszczelki, prowadnice i uszczelkę na górze do których przylegają drzwi. Efekt dzisiaj już nie było zdziwienia a poczucie wygranej. Tak się zastanawiam że pewnie nie byłem zbyt odkrywczy i wielu z was też na to wpadło, ale gdyby nie to polecam to rozwiązanie.

PostNapisane: czwartek, 25 stycznia 2007, 08:52
przez zuwik
Wklep w szukaju coś na ten temat, zobaczysz jak inni radzą sobie z tym problemem.

PostNapisane: czwartek, 25 stycznia 2007, 10:30
przez Lucass
Zaglądnij np TU, żeby jeszcze jakieś inne niespodzianki Cię nie spotkały :)

PostNapisane: piątek, 26 stycznia 2007, 06:52
przez bercik70
ja wczoraj miałem ten sam problem i był silicon na uszczelkach.dzisiaj użyje wazeliny.kto smaruje ten jedzie.haha :D :D
pozdrawiam bercik70.

PostNapisane: piątek, 26 stycznia 2007, 12:30
przez kavka
Ja po ostatniej zimie nie smaruje wazeliną bo zostawia czarne ślady jak i bardzo ładnie łaczy się z brudem co później trudno wyczyścić ... Ten silicon w spreyu wydaje się być lepszy choć jeszcze nie próbowałem :wink: