Witam,
Miałem problem z hamulcami (tył). Zrobiłem remont u mechanika i po odebraniu samochodu okazuje się, że jest problem z hamulcem przednim (nic nie było tam ruszane !). Działa poprawnie dopiero za trzecim razem. Odpowietrzałem już układ dwa razy, wymieniłem płyn na nowy i nadal jest to samo.
Mechanik twierdzi, że to uszkodzona pompa. Przed naprawą hamulec był prawidłowy tylko tarło na tylnych bębnach.
Czy jest to możliwe, że pompa ?
Jeśli tak to czy kupować reperaturki (zestaw uszczelek), czy raczej wymienić pompę ?