Witam, potrzebuje pomocy od forumowiczów może ktoś miał podobny przypadek.
Otóź mój kangórek od srogich mrozów zaczął dziwnie pracować przerywa, dusi się gubi wolne obroty i żadko chce reagować na gaz, najgorzej jest na silniku ciepłym, dodam również że zwiększył swoje zapotrzebowanie na ON,wychodzi tak 250 km na pół zbiornika,po przeszukaniu forum postanowiłem wyczyścić zawór EGR w nadzieji ustania problemu, długo się nie cieszyłem (będzie tak do pierwszych światweł) z odwalonej roboty, po podłączeniu skoczka do kompa w serwisie (nie ASO) zaczeli wymyslać, zapchany katalizator, pedał przyspieszenia, wspomnieli również o zaworze EGR i paru innych rzeczach na których chcieli zarobić... mam wieć pytanko czy ktoś wymieniał u siebie katalizator przy wspomnianych objawach i czy pomogło i czy samo czyszczenie zaworu może nie przywrócić jego funkcjalności, i czy objawem popsutego pedału gazu jest nierówna praca na biegu jałowym (tzn bez jego dotykania) bo szczerze nie chciał bym tak szybko i zbędnie pozbywać się polskich PLN.
PS w serwisie radzili mi zacząć od potencjometru pedału gazu, ja wolał bym natomiast od tego cholernego EGR.
1.5 dci 137000tys wymiana wtryskiwaczy miesiąć temu