Witam wszystkich użytkowników forum.
Od paru miesięci jestem posiadaczem kangoo 1.2 16V 75KM rok produkcji maj 2005. (helios)
Niestety parę dni temu po wyjaździe z zaspy coś zaczęło pukać w silniku. Oddałem auto do serwisu fiata (u którego serwisowałem przez 10lat poprzednie auto) gdyż tylko taki jest w naszej miejscowości. Mechanik stwierdził że zawory spotkały się tłokami są pogięte a panewki powycierane. i trzeba zamówić nowy zilnik. Mechanik znalazł już silnik za 2400zł bez osprzętu i pyta się mnie teraz czy go zamówić?
I tu chcę poradzić się użytkowników czy oby nie chce na mnie zarobić dodatkowo?
Dodam że autem dojechałem bez problemu do warsztatu tylko było to pukanie. Poszperałem na allegro i silniki są po 1000 -1500zł z osprzętemjak powiedziałem to mechanikowi on odparł że to jakiś nowy model d4f 730 i takiego potrzeba. Niestety nie znalazłem takich modeli. I zastanawiam się czy rzeczywiście taki mam czy on sobie to wymyślił.
Z góry wszystkim dziękuję za radę.
Pozdrawiam