przez michalxtreme wtorek, 23 marca 2010, 20:09
Witam koledzy.Prosze o szybka pomoc.Najlepiej rady,rady i jeszcze raz rady.A dzisiaj sobie jade i jak nie pierdyknie mi pod du.....!Ja sie ztrzymuje i co???Wydech leży na jezdni.Wyrwalo za kolektorem wylotowym pomiedzy nim a katem. Podczepilem.Mysle dojade te 2 km.Ja odpaklam i huk(wiadomo brak wydechu),Ja mu gaz a on nic.Ledwo turla.Na podworzu sciagnalem wszystko co poszlo walkiem.Gdy odkrecalem kolektor wylotowy wyszla jedna z dolnych szpilek i ku mojemu zdziwieniu wylal sie przez ten otwor plyn chlodniczy.Co jest do anielki?????Radzcie co sie dzieje.Z gory dziekuje.
Renault Kangoo 1,4 RT + całe mnóstwo "hand made" - zwierz to mój pupil !! Dbam jak mogę !!
