i są sobie wieczne problemy z wolnymi obrotami.
wymieniono 4 silniczki krokowe, czujnik położenia wału korbowego a ostatnio przepustnicę z osprzętem , mieszano w sofcie
obecnie nie gaśnie (to był główny problem) ale falują wolne obroty i są zbyt wysokie; silniczek krokowy oryginał ale używka wsadzony razem z przepustnicą.. i falują.. nie ma obrotomierza więc nie powiem Wam jak ale bziuuuumm... bziuuuummm... bziuuummm...
zdjąłem filtr powietrza, zatkałem paluchem na 1 sek. dyszę wolnych obrotów" - taki kanał w korpusie przepustnicy doprowadzający powietrze do silniczka korokowego i problem mija.. do dodania gazu.. potem znowu to samo.
Pytanie brzmi...
co może mieć wpływ na falowanie wolnych obrotów? na ich wysokość?
czy moje doświadczenia z paluchem wskazują na silniczek krokowy? a może używka przepustnica jest kaput?
już z 7 razy byłem u różnych renomowanych majstrów i ciągle nie tak...
sam próbuję rozkminić osochodzi...
