Witam.
Mam problem z tylnym zawieszeniem. Kangurek "przysiadł" wydając przy tym głośny trzask. Opadł symetrycznie (co nie jest typowe przy awarii drążka skrętnego). Czyżby obydwa drążki na raz, czy może coś innego?
Ma ktoś pomysł, co może być przyczyną?
Awaria miała miejsce ok. 60km od domu. Samochód nie był nadto obciążony (4 osoby plus trochę gratów), i "dowlókł" się o własnych siłach...