Postawiłem ostatnio swojego Kangura (1.5 - diesel) z 2005 roku do serwisu
...wymieniono oleje,filtry,zrobiono tylną klapę - nie było w ogóle prądu...nie działało podświetlenie tablicy,centralny klapy,ogrzewanie szyby i wycieraczka. Usterkę usunęli ale nie chcieli powiedzieć co było "uwalone" ,że teraz wszystko działa - może macie pomysł??
..i sedno sprawy, klima manualna w kangurze i ponoć zrobiona i działa czyli chłodzi. Ale nurtuje mnie jedna sprawa....w pozostałych moich "padaczkach" kompresor działa cyklicznie - czyli załącza się i wyłącza. W kangurze po załączeniu klimy działa non stop

...czy to prawda czy jest coś spaprane??, powinien się załączać i wyłączać czy też tak jak teraz - non stop chodzić - czy to nie rozwali klimy - przecież kompresor cały czas nabija ciśnienie


za info byłbym wdzięczny i pozdrawiam
