Skawina, chodziło mi dokładnie o ten.
Jeżeli jako dodatkowy miałby doprowadzać napięcie do świateł obrysowych, jak rozumiem w założeniu palących się
po otwarciu tylnych drzwi, to powiedz mi jak będzie to napięcie doprowadzał po drzwi tych odsunięciu?
Może jest późno i nie kumam za bardzo, ale wydaje mi się, że po otwarciu drzwi stycznik ulega "rozstycznieniu".
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Jarson, z tym plusem to trochę pojechałem, bo nie miałem czasu na myślenie
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Oczywiście że tylne drzwi nie mają masy, bo wszystkie rolki mają gumowe bądź plastikowe "opony", do tego listwy są lakierowane itd. Czyli trzeba by doprowadzać i "+". i masę.
Technologicznie dałoby się to zrobić na takiej zasadzie jaka jest w drukarkach atramentowych. Głowica chodzi, a za nią biega taśma. Trzeba by tylko jakoś sprytnie te przewody poprowadzić coby ich nie przyciąć pierwszym trzaśnięciem drzwiami.
Ale...
Zastanów się czy to ma sens z praktycznego punktu widzenia. Odsunięte tylne drzwi wysuwają się poza obrys samochodu na jakieś 10-15 cm. W praktyce bardziej wystaje boczne lusterko, o które mimo braku obrysówek raczej też nikt nie zawadzi
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Jeżeli już, to skupiłbym się na przednich drzwiach.