Kangur zwisa na lewy bok - sprężyna czy drążek

[edpawel]

Wymienić pompkę koszt nowej ~20zl , radość z psikania nową bezcenna

Hhhm nie wiedziałem ,że jest taka tania , przed chwilą sprawdziłem na allegro i jednak tanizna , sugerując się marka renault myślałem ,że powyżej 100zł .
Hhmm w serwisie może jednak i tyle kosztuje

[cyberhuman]

Drążki możesz nastawić sam, ale żeby to dobrze zrobić, musisz wyjąc te dolne.
A to już nie jest łatwe. Potrzeba trochę wprawy, sporo chemii odrdzewiającej, młotek bezwładnościowy, wielki młot, dwie szczotki druciane - powinien być profesjonalny przyrząd do ustawiania odległości tylnych wahaczy, taki ze śrubą rzymską, ale, na własne oczy widziałem - da się to zrobić dwoma równymi innymi detalami o odpowiedniej długości - ta długość jest ważna.
U mnie koszt wyszedł 350 pln, ale to dlatego, ze udało się dolne drążki wyjąć - trzeba było zeszlifować nadlewkę belki (takie dyngsy na zewnątrz belki w pobliży dolnych drążków).
Jeśli się nie uda, trzeba zdjęć belkę i wycisnąć drążki prasą hydrauliczną - a to już koszt, który może dojść do 1000 pln.
Robiłem to u nich: http://www.franceautoservice.pl/

Cały trik polega na tym, żeby dobrze ustawić drążki/wahacze i spiąć je łącznikiem. Ale bez wyjęcia dolnych drążków to kosmicznie trudne...

Z krzywą nastawą nie da się jeździć. Czuć to na nierównościach, podczas hamowania w łuku itp. Nawet nie chcę myśleć, co będzie na śliskim - śnieg/lód. Dlatego to zrobiłem...
I kilka innych rzeczy: viewtopic.php?f=80&t=9873

[edpawel]

Tak z krzywą belką naprawde zle sie jezdzi , szczególnie jak ktoś lubi dynamiczna jazde :< , z ta belka sie jeszcze zastanowie , jestem z lubelskiego więc niezabardzo mi pasuje jechac do krakowa aby ładowac belke , Słyszałem ,że w Zamościu jeden warsztat mógł by mi to naprawić , prawdopodobnie będę jeżdził z tą belką aż peknie drązek albo jakaś awaria w belce będzie... w końcu juz niecałe dwa lata jezdze z taką belką... zaznaczam ,że aż tak mocno nie jest przechylony , ktos kto tego niewie tego nie zauważy , ale doświadczony kierowca poczuje w czasie jazdy...
Sam niedam rady naprawic tej belki bo nie mam z kim tego zrobić , samemu to niebardzo...
Ostatnio itak mniej jezdze kangoo bo coraz wiecej używam forda transita 92 rok 2.5D w rodzinie prawie 10 lat ... oczywiscie chodzi o ładownośc i objetość paki ale kangoo zdecydowanie sie jezdzi przyjemniej i ciszej ^^ , ale z transitem niemm żadnych problemów poza korozją i eksploatacją , ostanio wymieniałem pare żeczy w przednim zawieszeniu bo wszystko sie zużyło (drązki , koncówki drązków , łożyska kół, klocki , amortyzatory , gniazda amortyzatórów ,i pare innych drobiazgów )

Cytowanie w całości posta bezpośrednio poprzedzającego naprawdę mija się z celem... (admin/mod)

[Lucass]

Wg tego rysunku powinien stać prosto: http://renaultkangoo.w.interia.pl/wymiary.htm

Może opuszczone nosy to właśnie efekt zużytych przednich sprężyn. Tył mam ustawiony na wysokość fabryczną.
/manewrowałem przy sprężynach przy innym aucie robiąc lift 2" - wiele egzemplarzy niedłubanych o przebiegach ma też nosy opuszczone. Sprężyny wygniatają się, zużywają jak i inne elementy.../

Pewnie tak, ale jak już wcześniej napisał xbastardx ten szkic to kangoo na podnośniku

Tu są bardziej wiarygodne dane:

wymiary2.gif (103.74 KiB) Przeglądane 711 razy

wymiary1.gif (21.17 KiB) Przeglądane 711 razy

Mnie podniesienie tyłu na drążkach kosztowało 180 zł (na fakturę). Było to ze 4 lata temu i po wcześniejszych zabiegach mających na celu ułatwienie mechanikowi pracy (traktowanie wszystkich połączeń naftą)

A odnoście pompki spryskiwaczy:
Problem zapewne wystąpił po zalaniu zimowego płynu co?
Temat znany od lat. Z pompką jest zespolony rozdzielacz na przód/tył. Jego tłoczek często pod wpływem płynu puchnie. Wystarczy go lekko podciąć.
Na forum był nawet manual ze zdjęciami o ile pamiętam.
Pompkę można wymienić, tylko że to zapewne chińska taniocha i za rok...

[edpawel]

Dzięki Lucass , z kupnem pompki wstrzymam sie az rozbiore pompke a przynajmniej sie do niej dostane , nie wiem czy mam rozbieralną czy nie i to sie okaże(na forum przeczytałem ,że są rozbieralne i nie ), dam znać co i jak i przepraszam za cytowanie...

[cyberhuman]

Skoro kasztanimy wątek pompkami, dołoże się i ja - wymieniałem ostatnio filtr kabinowy. W tym celu, musiałem zdjąć podszybie ze spryskiwaczami. Po ponownym montażu zalałem płynem zimowym. I od razu zauważyłem, że pryska na dolną krawędź szyby. Pomyślałem, że pewnie zmieniło się delikatnie ułożenie podszybia, przez co, działając na innym ramieniu, dysze pryskają niżej. A Wy mi tu o zmianach natury fizycznej pompki, leczonych nożem...
Chyba zacznę od manewrowania szpilką w kierownicach dysz...
Co myślicie?

[edpawel]

Ciekawostka >>>> Dzisiaj sprawdzam spryskiwacz w czasie jazdy od tak... i działa , nic nie robiłem , nawet nie dolewałem płynu O,o
Działa jak by normalnie ,a przez kilka dni ledwo co sikało ciekawe jak bedzie w najblizszych dniach...



PS: Może sie przenieśmy do działu ze spryskiwaczami bo robi sie off topic , żeby nie było na mnie

[cyberhuman]

Wracając do wątku głównego: firma w podanym przeze mnie linku, jak i inni specjaliści w tym temacie, naprawiają tylne belki na poczekaniu. Operacja trwa ok. 2-4h, w zależności od stopnia zapieczenia elementów... Ja bym nie czekał do awarii zawieszenia... Poza tym mnie skrzywienie denerwowało... Tak, jak denerwuje mnie leżący przód. Dziś zrobię pomiar i jeśli okaże się, że jest poniżej normy, będę przymierzał się do wymiany sprężyn i pewnie amortyzatorów za jedną pracą. Zrobi się z tego koszt, ale przemyślę to. Może nie zrobię tego od razu, bo nie ma to wpływu na bezpieczeństwo i tak dużego wpływu na wygląd jak krzywo zmontowana tylna belka...

A powiedzcie/napiszcie: jakie wyższe sprężyny mogę włożyć, aby podnieść przód? Od jakiego modelu szukać?
Jaka jest różnica między Kangoo terenowym a 4x4?? Bo jako offroadowiec, nie rozumiem tego opisu...

[Lucass]

Jeżeli kangoo "terenowy" to Pampa (taka wersja z tuningiem wizualnym na terenowca), to różnica jest zasadnicza. Pampa ma lekko zmodyfikowane przednie zawieszenie (inne wahacze i ich mocowanie do sanek, inny stabilizator i być może inne macPhersony) i jest ciut wyższy. Wyższy nawet od 4x4, a to prawdopodobnie dlatego że ten ostatni ma co prawda wyżej budę, ale niżej silnik i zupełnie inne zawieszenie, więc de facto przód (spód silnika) ma niewiele wyżej od klasycznego dwułapca. Myślę, że tył Pampy jest po prostu podniesiony na drążkach. A 4x4 z tyłu ma wahacze i sprężyny.

Kiedyś marzyło mi się podniesienie przodu. Zamienników do odmian z ciężkim silnikiem nie ma. Włożenie do 1,2 8V springów z np 1,9D lub 1,6 16V da pewien efekt. Można próbować kombinować z innych modeli, ale to droga długa i nieprzetarta. Springi kangoo maja taki nietypowy kształt z nieznacznie różnymi średnicami na obydwu końcach. To utrudnia dobór.
Ja próbowałem wyciągania sprężyn, ale ponieważ kowal robił mi to na zimno, to po pierwszym ugięciu sprężyny wróciły do poprzedniego stanu.
Można próbować kombinować z polimerowymi podkładkami pod sprężyny, ale jeśli nie pojawiły się specjalnie dedykowane do kangoo (a wątpię) to koszt zamówienia nietypowego pierścienia był zaporowy.

Jeżeli wymieniasz całe macPhersony, to wymień też łożyska oporowe amortyzatorów. Koszt stosunkowo niewielki, a element się zużywa.

[cyberhuman]

Te łożyska chyba szwankują już u mnie. Na mocno skręconych kołach dość nieprzyjemnie przód przemieszcza się po dziurach...
Ale jeszcze jakoś mocniej się nie przyjrzałem... Zrobię chyba test amortyzatorów, o ile to w ogóle ma jakiś sens...
Przód niby nie buja. Po hamowaniu nurkuje raz i wraca do stanu neutralnego, bez bujania...

Co do podnoszenia - jeśli Pampa ma tak wiele elementów innych, w moim przypadku chyba się to nie opłaca... Podnosząc przód na sprężynach zmieni się kąty zawiasu, w konsekwencji przednie koła zmienią nachylenie i zmniejszy się nieznacznie ich rozstaw. Korygowanie tego dystansami jest takim sobie pomysłem. Jeśli można regulować katy w pionie, to jeszcze pół biedy...
To już raczej wejdę w zestaw fabryczny. Musze tylko zmierzyć wysokość przodu, może jutro się uda...