Brzęczenie w silniku przy zwalnianiu obrotów.

Pytam, bo nie wiem jak coś zrobić

Re: Brzęczenie w silniku przy zwalnianiu obrotów.

Postprzez slay poniedziałek, 6 lipca 2009, 13:06

Lucass nie prowokuj, ja ledwo się powstrzymałem żeby nie zadać tego pytania. :evil:
Był -"biedny"1.2 8V 1997
Jest-1.2 16V Privilege
Avatar użytkownika
slay
Kangoodetektyw
Kangoodetektyw
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 3 lipca 2006, 23:00
Lokalizacja: Rumia

Re: Brzęczenie w silniku przy zwalnianiu obrotów.

Postprzez wareks poniedziałek, 6 lipca 2009, 14:12

Lucass napisał(a):
wareks napisał(a):A może to LPG spowodowało szybsze zużycie "motorka"
A czemuż to niby?


Mam różne przemyślenia na ten temat nie mniej jednak decyzję o instalacji LPG podjąłem świadomie.
Kosztowała mnie ona kilka lat temu ponad 4 tyś więc decyzja była naprawdę przemyślana.
Często rozmowy z "fachowcami mechanikami" kończą się stwierdzeniem : panie gaz to jest do kuchenek nie do samochodów bo to, bo tamto i tak dalej.
Ja o ile niem wątpliwości co do zalet samego LPG to do firmy której zdecydowałem się powierzyć moje autko w celu zainstalowania urządzeń i owszem.
To co przeszedłem z tymi "psełdo fachowcami" i bądź co bądź znaną firma w Tarnowie i okolicach to temat do którego nie chcę już dzisiaj wracać.
Efektem tego było mnóstwo zmarnowanego zdrowia że nie wspomnę o czasie i pieniądzach. W efekcie tego wyszedłem z tej transakcji przegrany.A auto do dnia dzisiejszego nie chodzi tak jak powinno.
W myśl powiedzenia "jak ktoś ma miękkie serce to ma twardą d..." pozostało misie z tym faktem pogodzić.
Pozdrawiam
Privilege 1.6 16V 105 AUTOMAT 2009
wareks
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 130
Dołączył(a): środa, 25 lutego 2009, 19:49
Lokalizacja: Dębica

Re: Brzęczenie w silniku przy zwalnianiu obrotów.

Postprzez Lucass poniedziałek, 6 lipca 2009, 17:43

Dobra, dobra... ale w takim razie to nie kwestia instalacji LPG jako takiej, tylko dupowatych instalatorów. A tacy to każdy silnik potrafią załatwić, niezależnie od rodzaju paliwa.
A że gaz jest do kuchenek...? Tak zwykle mówią ci, którzy o zasilaniu LPG wiedzą tyle, co np ja o wydobyciu węgla w Górnej Wolcie.
BTW nie znam chyba nikogo kto zdemontowałby instalację, lub mimo jej posiadania (sprawnej) jeździł na benzynie. :P Czyżby więc wszyscy ci, którzy nie dają zarobić koncernom stricte naftowym byli w błędzie tankując codziennie setki tysięcy litrów gazu???
Kiedyś, kiedy przed samochodem, który wówczas jeszcze nazywał się lokomobilem, musiał iść człowiek z chorągiewką i głośno ostrzegać przechodniów, też mówiono, że nie ma on racji bytu i że koń to koń i że się nie przyjmie itd...
A tu proszę... :lol:
Z gazem, podobnie zresztą jak z napędem elektrycznym czy wodorowym, może być podobnie. Tylko w przypadku tych ostatnich dopiero za kilka(naście) lat.
Do tej pory dwoma samochodami zrobiłem na gazie ok.150 kkm i nigdy nie był on przyczyną usterek.
Może miałem szczęście do instalatorów :mrgreen:
A może wystarczy pamiętać, że silnik zasilany LPG wymaga trochę innego traktowania. Większej dbałości o poziom płynu, częstszej regulacji zaworów i wymiany świec no i filtrów gazu. :ugeek:
Pozdrawiam, Lucass
Obrazek
Zapraszam na http://www.wedrowki.com
Avatar użytkownika
Lucass
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
 
Posty: 10332
Dołączył(a): środa, 28 czerwca 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków, zasadniczo...

Re: Brzęczenie w silniku przy zwalnianiu obrotów.

Postprzez jon104 poniedziałek, 6 lipca 2009, 19:03

Lucass napisał(a):(...)
BTW nie znam chyba nikogo kto zdemontowałby instalację, lub mimo jej posiadania (sprawnej) jeździł na benzynie. :P (...)

A to powiem Ci, że nie kto inny jak nasz Prezes-Ojciec-Założyciel kupił swego kangoorka z instalacją LPG i po kilku latach ją zdemontował :x nie mogąc dojść z nią do ładu :lol:












Ale z tego co wiem, to później zamontował sekwencje i jest ... zadowolony :D :D :D
Pozdrawiam - Janusz
http://www.pozadomem.eu
------------------------
Alize '03 dCi BYŁ!!!
Avatar użytkownika
jon104
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1535
Dołączył(a): czwartek, 2 października 2003, 23:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Brzęczenie w silniku przy zwalnianiu obrotów.

Postprzez wareks poniedziałek, 6 lipca 2009, 19:51

Dupowaty instalator w moim przypadku to bardzo bardzo delikatne określenie.
Kiedy fachowiec wymieniał uszczelkę pod głowicą i zdemontował wszystko co trzeba moim oczom ukazał się widok kolektora ssącego,
w którym kilkakrotnie w każdym z kanałów wiercono otwory a potem jak nie chciało chodzić to sobie zaklejali te dziurki w dodatku bardzo niechlujnie.
Przypuszczam a nawet jestem prawie pewny że żaden z tak zwanych instalatorów nie zadał sobie trudu żeby podczas tych wszystkich zabiegów zdemontować kolektor.
Privilege 1.6 16V 105 AUTOMAT 2009
wareks
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 130
Dołączył(a): środa, 25 lutego 2009, 19:49
Lokalizacja: Dębica

Re: Brzęczenie w silniku przy zwalnianiu obrotów.

Postprzez Lucass wtorek, 7 lipca 2009, 07:51

Nie widzę innej rady tylko znaleźć magików z zacięciem. W Krakowie są tacy - Fugazi na ul. Lindego. Tani nie są ale mają w ofercie "poprawki po innych".
Zakładałem u nich instalkę w poprzednim samochodzie i byłem zadowolony. Co prawda to była tylko I generacja ale jednak ;)
Pozdrawiam, Lucass
Obrazek
Zapraszam na http://www.wedrowki.com
Avatar użytkownika
Lucass
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
 
Posty: 10332
Dołączył(a): środa, 28 czerwca 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków, zasadniczo...

Re: Brzęczenie w silniku przy zwalnianiu obrotów.

Postprzez am poniedziałek, 15 marca 2010, 21:44

Lucass napisał(a):Nie widzę innej rady tylko znaleźć magików z zacięciem. W Krakowie są tacy - Fugazi na ul. Lindego. Tani nie są ale mają w ofercie "poprawki po innych".
Zakładałem u nich instalkę w poprzednim samochodzie i byłem zadowolony. Co prawda to była tylko I generacja ale jednak ;)


Fugazi - tam jest ,,kupa" oszustów i naciągaczy, a do tego zatrudniają niedouczonych instalatorów , koledze załatwil silnik E7J, po naprawie reduktora ,,mechanik" nie dokładnie odpowietrzył układ chłodzenie ,odpalił silnik po chwili ,,przygazował” i pękła tuleja na cylindrze 3 i 1 i w zasadzie silnik do wymiany naprawa nie opłacalna
Avatar użytkownika
am
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 5
Dołączył(a): czwartek, 8 stycznia 2004, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia strona

Powrót do Pytam

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron