sw napisał(a):Ja jezdze na SAVAch. Mialem je juz w zeszlym roku. (...) Ta sava tez jest niezla (ma 1 rok). Przetestowalem ja w niedziele w Ropczycach, gdzie tiry i osobowki juz stały pod górkę i tylko kilka autek przejechało, między innymi ja. Przede mną jechał tir z przyczepą (ukrainiec). Pod górkę ciażarówka jechała prawie bokiem (jakieś 30stopni odchylenia od linii raz w lewo raz w prawo), ale wyjechała. Za nami został płacz i zgrzytanie zębów, bo korek zrobił się na 2-3 godziny.
Jak już pisałem drugi sezon używam opon zimowych Sava ESKIMO S3 bardzo je sobie chwaląc. W testach internautów (patrz link) przy najniższej cenie (176,- zł/szt.) otrzymały one identyczną ocenę (4,7 pkt.) jak: Firestone - FW930 (233,- zł/szt.), Michelin - ALPIN A2 (284,- zł/szt.), Continental - ContiWinterContact TS780 (287,- zł/szt.) czy Dunlop - SP WINTER SPORT M3 (257,- zł/szt.). Wyzsze oceny uzyskały tylko: Vredestein - Snowtrac 2 (272,- zł/szt.), Bridgestone - LM18 (294,- zł/szt.), Goodyear - ULTRA GRIP 6 (273,- zł/szt.), Nokian - Hakkapellitta NRW (241,- zł/szt.), BFGoodrich - WINTER 2 T/A (213,- zł/szt). Jak dotąd tylko raz (na lodzie wyślizganym przed skrzyżowaniem) dały się ponieść. Na śniegu zbitym w lód (Piwniczna - Łysa Polana) zachowywały się bardzo przyzwoicie. Co prawda nie wypróbowałem ich jeszcze w warunkach naprawdę ekstremalnych, co zdarzyło mi się na gumach Platin WINTER RP30 kilka lat temu w czasie sylwestrowego pobytu w okolicach Jeseníka w Czechach. Powiat Jeseník wraz z kilkoma innymi zarówno po polskiej jak i po czeskiej stronie były objęte stanem klęski żywiołowej, a my jeździliśmy sobie tu i tam w śnieżnych tunelach utworzonych przez 2 - 3 metrowe hałdy śniegu wzdłuż drogi. Łańcuchy szły wtedy w ruch naprawdę w ostateczności.