Zawór pochłaniacza oparów paliwa, podłączenie

[Compadre]

Witam. Nie wiem jak mam podłączyć przwody do tego pochłaniacza. FOTO

Mam kangura 1.4 8v 99. Po awarii zmieniłem silnik i wstawiłem z rocznika 98. Troche się różniły wiec były małe przejścia. Wydawało sie mi że bedzie łatwiej.

Więc jest kłopot. W czasie jazdy zaczyna sie dusić. Jak wcisnę sprzęgło to pez problemu wchodzi na obroty. Gorzej pod obciązenie.
Wydaje mi się że to może być wina braku obiegu pochłaniacza oparów. Brakuje mi przewodu który idzie od zaworu do pochłaniacza i nie wiem gdzie go wpiąć do elektrozaworu - na górze czy na dole drugi idzie do kolektora. niby jest podłączony ale nie jestem pewien czy dobrze.

Druga sprawa do nie ma przewodów i kostki w wiązce które wpina się do filtra węglowego pochłaniacza. potrzyłem po starej wiązce i jeden biały leci do kompa a drugi gdzieć indziej. Spróbuje to podłączyć. Tym raczej dam sobie rade ale może ktoś już wie to prosze o info.

Żółta linia - przewód poprowaczony do kolektora. Kosta wypiąłme do zdjęcia.
Z góry dzieki.



Uploaded with ImageShack.us

[Lucass]

U mnie wygląda to nieco inaczej, ale zasada powinna być ta sama. Zawór mam w korku pochłaniacza. Do zaworu idą dwa wężyki, jeden ze zbiornika paliwa, drugi zasysa opary do kolektora ssącego.
Niestety nie wiem dokładnie dokąd idą przewody elektryczne, ale najprawdopodobniej do kompa.
Nie wiem jak to jest u Ciebie, ale jeżeli kolektor zamiast oparów sterowanych zaworem dostaje non stop lewe powietrze, to to może być powodem braku mocy.
W ostateczności zaślep.

[Compadre]

Dzięki wielkie Lusass w wiązce z porzedniego silnika od filtra węglowego idą dwa kable. jeden do kompa a drugi do kostki 4 pin od dolotu powietdza z przepustnicą. W tym silniku do rury dolotowej mam tylko dwa przewody. Prepustnica jest w kolektorze a te kable idą do jakiegoś czujnika.



Ktoś może wie czy to od temperatury czy od ciśnienia powietrza?


Jak ktoś mógł by sprawdzić ile przewodów ma w filtrze węglowym i czy jest przy lewym czy przy prawym kole 1.4 8v starszy typ silnika z dwoma cewkami.

=================================================================================================================================================

Przyczynę dławienia się znalazłem. Na drugi dzień poprostu nie odpalił. Napiszę o tym może ktoś kiedyś skożysta.

Po przekręceniu stacyjki na zapłon (pierwsza pozycja do zapalenia się kontrolek) było słychać jak przekaźnik od pompy paliwa cały czas klika. Po przekręceniu na rozrusznik wszystko cichło i rozrusznika też nie było słychać. Rozwiązanie problemu zajeło mi kilka godzin, zamiany rozruszników, sprawdzanie przekaźników, wymiana przekaźników, przekładanie drugiego zestawu (komp, moduł immo, transponder), czyszczenie klem, sprawdzanie sygnału + do rozrusznika, stukanie w rozrusznik.

Przyczyna był przewód masy z ramy na silnik. Niedość że był zaśniedziały to przykręcony do polakierowanej cześci karoserii.

Skoczek odpalił i nie dławi się.

=================================================================================================================================================

Czekam na pomoc co do tego filtra węglowego. Nie wiem skąd wyprowadzić przewody do filtra i nie wiem czy ma znaczenie jak podpiąć przewody do elektrozaworu.