Cześć!
Parę dni temu pojawił się problem z rozruchem i lampką kontrolną "usterki elektronicznej". Ta gaśnie, ale dopiero po paru minutach pracy silnika; zazwyczaj szybciej przy rozgrzanym silniku. Kontrolka świec żarowych gaśnie, czyli świece podgrzane? Wystudzony silnik w miarę dobrze (no może na 2 razy) zapala przy całkowicie wciśniętym pedale gazu. Przy niewciśniętym - zapala i gaśnie. Co to może być?
I sprawa druga: stuki. Wiem wprawdzie, że czeka mnie regeneracja tylnej belki + wymiana amorków; ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że stuki (które zanikają jesienią i zimą a pojawiają się wiosną i latem) dochodzą z przodu. Słychać je praktycznie na każdej dziurze i co ciekawe - wyłażą dopiero po przejechaniu kilkunastu / kilkudziesięciu kilometrów. Stacja diagnostyczna z przodu przykryła 'jedynie" prawą kolumnę McPersona (tłumienie: lewa 63% prawa 58% i spocona) ale ja się zastanawiam, czy mogli niewykryć drążka stabilizatora (mam "jazdy" na jego punkcie po wcześniej posiadanej Nubirze, gdzie sypały się bez ustanku)...
Pozdrawiam
Krzysiek