www.klubkangoo.pl

Witam serdecznie,
mam poważny problem. Jestem właścicielem Kangoo 1.4 2000 r. z przebiegiem 145 183 km. Ostatnimi czasy w trasie mojemu zwierzakowi poszła uszczelka pod głowicą. Został postawiony na warsztat, głowica została sprawdzona, splanowana i założone. Został wymieniony rozrząd wraz z pompą wodną, świece, przewody, komplet uszczelek, filtr oleju itd. Mechanik zalał Kangoo olejem Valvoline Max Life 10W-40. Jako że w samochodzie wyświetlał się serwis abs, został podłączony pod komputer. Okazało się, że obydwa tylne czujniki są do wymiany. Po wymianie kontrolka zgasła. Mechanik po remoncie mówił, że może obniżyć się poziom oleju - bo wejdzie w filtr itd. i żeby w razie czego dolać. Tak też uczyniłem. Po przejechaniu ok 500 km poziom oleju znowu spada i wskaźnik wskazuje że jest mało oleju. Dolałem. I po jakimś czasie znowu to się powtarza. Co może być tego przyczyną? Mechanik twierdzi, że musi wyczyścić jakieś kanaliki. Czy to pomoże? Może mieliście taki sam problem?

PS. Wycieków żadnych nigdzie nie widać. Odczuwam jeszcze, że jak jadę do 3 tys. obrotów ma takiego muła, jak jest ponad to aż wciska w siedzenie.

Jeżeli olej nie wycieka na zewnątrz i nie dostaje się do płynu chłodniczego, to ulega spaleniu w cylindrach. Albo z kanału olejowego przez uszczelkę pod głowica, albo przez nieszczelne pierścienie zbierające.
Zakładam że poziom oleju sprawdzałeś za każdym razem na zimnym silniku i na płaskim i tak porównujesz stany.

Tak, sprawdzam na zimnym silniku i na płaskim podłożu. Wczoraj ukazał się moim oczom wyciek oleju. Mam nadzieję, że po jego naprawie problem ustąpi.