www.klubkangoo.pl

Witam

mój kangurek 1.6 16v b+g zaczął chorować falujące obroty na zimnym silniku po zatrzymaniu na luzie obroty zostawały na poziomie 2000 i nic, ELM wskazał bład 120 czyli zgodnie z pierwszą diagnozą - przepustnica a tu zonk wszystko czyste. Magiczna zielona kostka też była sprawdzona.
Ale elektryka coś podkusiło sprawdzić swiece i tu był strzał w "10" okopcone i zalecana wwymiana.
Mój kangurek rok temu przyjechał ze szwajcarii i tam wszystko było robione w ASO przy przebiegu ok 59000 były wymieniane świece orginalne "renault" - tak podejrzewam ale nie dam sobie ręki obciąć. Jesli się mylę to swiece mają już 122 kkm.
ok 35 000 km temu założyłem lpg STAG 300 PREMIUM wszystko było ok do czasu ok 20 kkm przejechałem bez problemu potem było pierwsze czyszczenie przepustnicy i wymiana lambdy.
Teraz problem powrócił objawy identyczne i tu pojawiają się moje pytania:
Jakie świece założyć do mojego kangurka ???
Czy istnieją jakieś specjalne świece do lpg ??? Jeśli tak czy warto w nie inwestować czy lepiej wymieniac częściej a zwykłe ???
Czy jest jakaś instrukcja wymiany czy lepiej zlecic to mechanikowi - jestem laikiem w tej kwestii ???

Tak, są specjalne świece do gazu. To chodzi chyba o ciepłote.

I tak i nie, są specjalne świece do LPG, mają zwykle na przykład platynowe elektrody. Charakteryzują się około dwukrotnie wyższą trwałością od świec standardowych oraz około dwukrotnie wyższą ceną. Ja używam takich świec BOSCH-a, mają żywotność około 30000km. Wcześniej kupowałem zawsze NGK, które przy LPG zalecało się wymieniać po około 15000km. Oba rodzaje świec pracują tak samo w "gwarantowanym" zakresie przebiegów.

Musisz mieć naprawdę długi klucz rurkowy żeby świece wykręcić. Rozmiar bodajże 16, ale tu musisz sprawdzić, bo nie pamiętam dokładnie.
Kluczem 10 odkręcasz podstawę cewki, zdejmujesz cewkę ze świecy i wykręcasz świece. Żeby ją wyjąć najlepiej znów nasunąć cewkę. Żadna filozofia. I tak 4 razy.