Strona 1 z 2

problem z radiem po myciu

PostNapisane: wtorek, 15 października 2013, 07:14
przez Powalkap
Witam
Może ktoś miał ten problem.
Oddałem Kangurka do mycia tapicerki, tapicerka jak nowa, tylko...
Radio oszalało. Uruchamia się samoczynnie po włączeniu zapłonu, ale nie chce się już wyłączyć. Jedynym sposobem na wyłączenie jest odcięcie zapłonu.
Bez kluczyka nie da się włączyć, tak jakby przycisk startowy w ogóle nie działał. Najgorsze jest jednak to , że po uruchomieniu nie ma głosu. Poza tymi "drobiazgami" radio zachowuje się normalnie, zmienia stacje, po odcięciu aku należy wpisać kod itd.. Niby wszystko dobrze, a wszystko do d....
Na razie czekam, że może cos wyschnie i ruszy (na razie 2 dni). Gościu od prania co prawda się poczuwa i chce zakupić jakieś radio na allegro, ale w sumie nie chciałbym kombinować i wole zostać przy fabrycznym. Może jest jakieś zwarcie, a może posypały się ustawienia radia i nie wiem co nastawić.
Ma ktoś z Kolegów jakiś pomysł lub radę.

pozdrawiam

Re: problem z radiem po myciu

PostNapisane: wtorek, 15 października 2013, 08:42
przez osekltd
Wydaje mi się, że radio masz zalane, najlepiej wyciągnij radio i wysusz w domu - jak nie masz kodu do radio to pisz dane z naklejki, kod ci wygeneruję,. Jak nie chcesz radia wyciągać, to chociaż wyjmij bezpiecznik i poczekaj kilka dni aż wyschnie.
Miałem tak samo z moim radyjkem. Odebrałem auto ze SPA i radio zgłupiało. Po kilku dniach wróciło do normy.

Re: problem z radiem po myciu

PostNapisane: wtorek, 15 października 2013, 12:44
przez Powalkap
Dzięki za radę. Twoje słowa są pocieszające:-) To może jeszcze jedna rada, jak wyciągnąć to radio, żeby nic nie urwać. Miałem taki pomysł, ale zwątpiłem. Póki co czekam na wyschnięcie.

Re: problem z radiem po myciu

PostNapisane: wtorek, 15 października 2013, 12:58
przez skawina
Gwoździe na przykład wsadź w te cztery dziury od przodu i pociąg lekko.

Re: problem z radiem po myciu

PostNapisane: wtorek, 15 października 2013, 13:44
przez osekltd
Najlepsze do tego są nity do nitownicy np 2mm. bolce wsadzasz w radio, a sam nit alupiniowy wystaje na około 2 cm, więc jest za co chwycić, rozginasz wtedy na zewnątrz i wyciągasz radio do siebie.
O na przykład takie, tylko cieńsze:
big_nit.jpg
big_nit.jpg (28.26 KiB) Przeglądane 331 razy

a tu przykład z forum Megane:
wyj radia.jpg
wyj radia.jpg (71.54 KiB) Przeglądane 331 razy

Re: problem z radiem po myciu

PostNapisane: wtorek, 15 października 2013, 17:14
przez Mascot
Kombinujecie ... W sklepie elektronicznym kupiłem 2 " śledzie " do wyciągania radia. Dużo mnie to nie kosztowało ( pewnie 3 - 5 zł ).

Re: problem z radiem po myciu

PostNapisane: wtorek, 15 października 2013, 18:51
przez Powalkap
Jeden "problem' z głowy. Wyciągnąłem radio przy pomocy cienkiego śrubokręta i kołka rozporowego, poszło gładko, aby wiedzieć gdzie wsadzić:-)
Teraz dam mu chwilę na odparowanie, ale jak macie inne pomysły to piszcie. Dzięki

Re: problem z radiem po myciu

PostNapisane: sobota, 19 października 2013, 06:57
przez pchlistosc
swoją drogą zastanawiam się po co kombinujesz. Oddajesz samochód do tych partaczy od mycia i nakazujesz naprawę.
Po pierwsze pranie tapicerki wykonane poprawnie zostawia śladowe ilości wody (nie wiem czym ci myli ale chyba myjką ciśnieniową :shock: )
Po drugie każda szanująca się firma czyszcząca, ma ubezpieczenie OC ale jak sam przy radiu będziesz grzebał to ubezpieczyciel odmówi wypłaty.

Re: problem z radiem po myciu

PostNapisane: sobota, 19 października 2013, 11:07
przez Powalkap
Człowiek tak ma, że lubi kombinować. Po prostu szukałem prostych rozwiązań. A gościu od mycia "nie umył rąk" tylko poczuwal się od początku. Swoją drogą autko umył elegancko, a radio to nieszczęśliwy wypadek. W każdym bądź razie usterka zdiagnozowana - czyli radio rzeczywiście zalane, prawdopodobnie uszkodzony wzmacniacz mocy. Gość od radia zobowiązał się do zakupu radia, czyli raczej na moim myciu nie zarobi, ale porządna firma. Czekam na nowy model:-)
Dzięki za wszystkie rady i sugestie i uważajcie na mycie tapicerki:-) hej

Re: problem z radiem po myciu

PostNapisane: wtorek, 22 października 2013, 20:00
przez Arglist
Piorę samochody Fakt hobbystycznie max 6 w miesiącu, Kangoo też mi się zdarzały ale w żadnym nie zdarzyło mi się popsuć radia ani wyświetlacza, nawet w trakcie mycia deski rozdzielczej :o