www.klubkangoo.pl

Witam wszystkich miłośników Kangurów, przedstawiam problem Kangura mojego brata.
Kilka dni temu nie chciał zapalić. Podniosłem maskę podociskałem co się tylko dało i zapalił. Po jakimś czasie podobna sytuacja, coś podociskaliśmy i zapalił ale ostatnio już nic nie pomogło. Nie zapali i koniec. A może nam się wydawało, może nasze dociskanie nie miało znaczenia, może to tylko zbieg okoliczności?
Sprawdziłem co się dało ale:
Dziś moje podejrzenie padło na LPG. W moim kangurze 1,2 jak włączę stacyjkę, to ten przełącznik w kabinie gaz/benzyna (choć inny) zaświeca się. Zauważyłem, że w tym nie. Jak kręcę to się zaświeca. Ale po włączeniu stacyjki nie. (zdjęcie 5)
Jutro zaciągniemy go do gazownika ale może ktoś ma jakiś pomysł? może to jakaś pierdoła?
Z góry dziękuję za zainteresowanie tematem.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b3c ... 38efd.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c60 ... fdc9b.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d1e ... b284c.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/969 ... 4f224.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/675 ... 176e6.html

Przed chwilą dzwoniłem do gazownika i ten podejrzewa cewkę wys. napięcia

Jak zwykle... Sprawdź czujnik położenia wału - wyczyść i spróbuj palić.

A gdzie on się znajduje?

Na łączeniu skrzyni z silnikiem od góry.

Czy to może coś takiego?


http://4.bp.blogspot.com/-5ikJYno-kZg/U ... /blog4.jpg

Nie. Czujnik położenia wału czyta info z koła zamachowego.

A jak zachowuje się kontrolka od immo??

To raczej nie kwestia instalacji gazowej, bo silnik i tak uruchamia się na benzynie. Prozaiczne pytanie - wacha w zbiorniku jest?
Na pewno nie cewka, bo cewki są 4 - osobna na każdą świecę. Żeby wszystkie na raz padły to byłby niemal niemożliwy zbieg okoliczności. Z całym szacunkiem, ale gazownik g..no wie.
Czy po drugim przekręceniu kluczxyka na zapłon słychac pompę paliwa? Powinno być słychać przez ok 1-2 sek. z okolic zbiornika. Jak nie słychać to sprawdź wyłącznik wstrząsowy (duży czerwony guzik obok aku).

Żeby się dostać do czujnika położenia wału muszisz zdjąć z filtra powietrza rurę z tłumikiem ssania. Potem dobrze jest przewód wspomagania (grubszy gumowy) wyjąć z metalowego "ucha" i podnieść do góry. Jak zaglądniesz pod obudowę termostatu to może (!) uada Ci się wypatrzyć coś takiego

częściowo schowane pod obudową sprzęgła.
Dalej na macanego raczej bo jednocześnie patrzyć i operować rękami się nie da. Na początek możesz poruszać kostką elektryczną czujnika. Jak pomoże, to zazwyczaj na dłuższy czas. Jak nie to trza dziada wyciągnąć i pomierzyć miernikiem.
Musisz namacać dwie śruby które mocują czujnik do bloku i je odkręcić oraz sprytnie odpiąć kostkę. Opór na stykach czujnika powinien wynosić coś koło 240-270 Ohmów. Jeżeli nie pokaże oporu, to sprawdź czy jest przejście pomiędzy stykami. Jak nie ma przejącia albo opór znacząco odbiega, to czujnik do wymiany.

Jeżeli masz możliwość sprawdź kompresję.
Bardzo niedawno sam miałem podobny przypadek. Ten sam silnik, zagazowany. Zgasł mi podczas cofania na wolnych obrotach, potem się uruchomił, ale tak jakby nie na wszystkie cylindry, po przegazówce znów zgasł. Potem nie chciał zapalić. Po jakimś czasie i dłuższym kręceniu jakby łapał, ale gdy tylko puszczałem rozrusznik - gasł.

Na oko wszystko było ok. Pompa dawała paliwo, iskra na swiecach była. Czujnik GMP w porządku. Sądziłem że pierdyknął rozrząd, bo pasek miał jakieś 75 tysi.
Rozebralim z braniem silnik łącznie ze zdjęciem głowicy i wlaściwie do niczego nie doszlim poza tym, że rozrząd jest w stanie idealnym, a 1 i 4 cylinder lekko popuszczają na zaworach. Ale to było naprawdę lekko i nie uzasadniało takiego zachowania silnika. Branio dotarł zawory (ssące były obrośnięte jakby nagarem, ale suchym, prawdopodobnie syf z gazu) Złożylim silnik i... odpalił jak zegarek.
Wszystko wskazuje że to była kwestia tych zaworów, choć obaj w to nie wierzyliśmy.

Dzięki za obszerną odpowiedź. Przyda się taka informacja na przyszłość.
Zaciągnąłem go dziś do mechanika, ten podłączył do komputra i wydał werdykt. Pompa paliwowa zatarta - do wymiany. Trochę go to pociągnie.