Strona 1 z 1

Ściąganie na zakręcie w lewo

PostNapisane: wtorek, 7 lipca 2015, 10:33
przez domino
Witam,
jadąc ostatnio poza miastem najadłem się trochę strachu na zakręcie w lewo.
Jadąc poniżej 80km/h wszystko jest ok.
Jadąc powyżej 80km/h zaczęły występować problemy, ale tylko na zakrętach w lewo- samochód idzie płynnie swoim torem jazdy i nagle ściąga go bardziej w lewo, tak jakby wpadał w delikatny poślizg. Powiem szczerze, że przeszły mnie ciarki podczas jazdy i muszę to jak najszybciej zdiagnozować i wyeliminować... tylko co?
Pomyślałem o oponach, ale na pierwszy rzut oka nie są ścięte. Maglownica też nie puka- chyba jak by przeskakiwała to by było słychać?
Czego się tu mogę przyczepić: opony, geometria, maglownica, krzyżak kierownicy, sprężyny i amortyzatory?

Re: Ściąganie na zakręcie w lewo

PostNapisane: wtorek, 7 lipca 2015, 14:53
przez Iglo
Ciśnienie w oponach. A potem po układzie kierowniczym "w górę". Końcówki, drążki, sworznie, amorki, łożyska amortyzatora nawet. Ale co ma wyjść to wyjdzie raczej przy podniesieniu samochodu i poszarpaniu kołem prawo-lewo, góra dół.

Re: Ściąganie na zakręcie w lewo

PostNapisane: wtorek, 7 lipca 2015, 18:22
przez osekltd
Stawiam na końcówki drążków, miałem w swoim coś takiego. Przy około 100 się "ujawniało".

Wysłane z mojego D6503

Re: Ściąganie na zakręcie w lewo

PostNapisane: środa, 8 lipca 2015, 12:13
przez MK
osekltd napisał(a):...końcówki drążków..


Na 99% i to mocno zużyte do natychmiastowej wymiany!!!!

Re: Ściąganie na zakręcie w lewo

PostNapisane: czwartek, 9 lipca 2015, 07:06
przez domino
Panowie, strzał w dziesiątkę- końcówka drążka od strony pasażera rusza się na wszystkie strony. Wymiana i ustawienie zbieżności powinna pomóc, DZIĘKI!

Re: Ściąganie na zakręcie w lewo

PostNapisane: czwartek, 23 lipca 2015, 08:09
przez domino
Końcówka wymieniona, ale okazało się jeszcze, że z jednej strony urwany jest łącznik stabilizatora (od góry), a z drugiej ledwo się trzyma. Wymieniłem obydwa.
Po paru dniach spokoju znowu zacząłem odczuwać ściąganie (może było cały czas...) i pojechałem do stacji diagnostycznej na szarpak. Ani jednej tulei na wahaczach nie mam dobrych- wszystkie do wymiany plus jeden sworzeń.
Myślę, że moje problemy zaczeły się wraz z urwanym łącznikiem i tak wszystko po kolei się sypało. W weekend wymieniam wahacze.

Kolejny problem- chyba z mojej winy- to zewnętrzna osłona przegubu. Prawdopodobnie uszkodziła się przy wymianie łącznika. Teraz pytanie czy można ją jakoś wymienić bez wymiany całej półosi? :?
W tamtym roku musiałem wymienić przegub i po ciężkich bojach musiałem wymienić całą półoś bo przegub był nie rozbieralny (jak mnie uświadomił Pan w sklepie). Nie miał zawleczki w środku czy coś- były 3 metalowe zaczepy na zewnątrz i jak się rozłożył to było pozamiatane- w środku jakby taki koszyk czy krzyżak metalowy którego już nie dało się ustawić i zapiąć. Dlatego też moje pytanie, czy posiadając takie półośki których się nie da złożyć ;) można wymienić manszetę?

Re: Ściąganie na zakręcie w lewo

PostNapisane: czwartek, 23 lipca 2015, 09:21
przez skawina
Mechanicy posiadają taki przyrząd do wkładania manszet. Koszt operacji około 70 zł z manszetą jeśli dajesz wyjętą półoś.