www.klubkangoo.pl

Pomóżcie proszę zanim pojadę do jakiegoś mechanika, może się uda zrobić to samemu?

Kangoo 1,2 16V 2003 (łezka) dziś mój brat ciągnął przyczepkę i nagle zgasły kontrolki i przestał działać pedał gazu. Auto chodzi tylko na wolnych obrotach. I tak przyjechał do domu bez dodawania gazu. Wywala mi 3 bezpiecznik od lewej strony na środkowym rzędzie. (Niby od światła stop). NIe działa prędkościomierz, kontolka paliwa i nie działa pedał gazu a kierunkowskazy chodzą ale tego nie słychać. Niby tylko ten jeden bezpiecznik bo reszta jest cała.

Niedawno miałem podobny problem z tą samą przyczepką to ona powodowała wywalanie bezpieczników. Ale odłączyłem ją wtedy i dałem nowe bezp. i było dobrze. A w tej chwili nie mam pojęcia co zrobić? Rozebrałem gniazdo (łączące elektrykę z przyczepką ale niby nie widać niczego niepokojącego) gdzieś jest zwarcie, tylko gdzie?

Jeżeli przyczepka faktycznie była powodem spalenia bezpiecznika, to sama jego wymiana raczej sprawy nie załatwiła.
A teraz po jej odpięciu też nie działa?
Tradycyjnie zacząłbym od sprawdzenia masy silnika.

Z bezpiecznikiem już sobie poradziłem. Rozebrałem tylne lampy, jeden z kabelków się wysunął, nie wiem czy on był powodem ale złożyłem wszystko i bezpiecznika już nie wywala, konrolki się świecą, tylko auto dalej nie reaguje na pedał gazu. Po odpaleniu chwilę chodzi na wolnych obrotach dobrze a potem chodzi nierówno. No i cały czas świeci się kontolka żółta ze spiralą i SERV. Mamy drugie auto więc aż tak bardzo mi się nie pali ale chyba będę musiał zaciągnąć go do speca od Renault. Kiedyś miałem inny problem (nie wchodził na duże obrotu, jechałem maks. 65 km/h i świeciło się SERV. Wtedy mi naprawił więc liczę, że teraz też sobie poradzi.

Sprawdziłeś zieloną wtyczkę od potencjometru?

NIe wiem o jaką wtyczkę chodzi? w którym miejscu?

Bezpośrednio na pedale gazu.

Chyba znalazłem sprawcę. Pod bezpiecznikami jest nadtopiona zielona kostka. Na zdjęciu widać jak na jednym z kabli stopiła się izolacja. Kable są jakby przytopione złączone. Muszę je porozdzielać i sprawdzić. Gdybym zdobył taką samą kostkę to może dałbym radę to zrobić samemu. Mechanik też by na tę chwilę pewnie nie pomógł, nie mając takiej.

Gdzie można to kupić?

Być może i w sklepie, spisz jeśli jest ten numer Renault i wpisz w wyszukiwarkę, ale raczej na pewno dostaniesz na składnicach części samochodowych, popatrz w necie, w Szprotawie i w okolicznych wioskach jest trochę szrotów, mamy z Bolesławca rzut beretem.

I dokładnie o tą wtyczkę chodziło. Nie musi być taka sama, wystarczy tyle samo pinów
Zawsze możesz polutować na stałe.

Boję się tego dotykać. Próbowałem ją wyjąć. Popisałem po kolei jakie kabelki ale w kilku tak się stopiła izolacja, że nie wiadomo dokładnie jaki to kabelek. Musi to zrobić jakiś elektromechanik
Gdyby te kable były jeszcze dłuższe, to może bym się pobawił.