www.klubkangoo.pl

Witam,
Po wymianie kompletnego rozrządu (rolki, napinacz, pompa, pasek) w Kangoo 1.4 1999r (wersja z klimą) w okolicy rozrządu pojawił się dziwny dźwięk popikiwania, ćwierkania (jakby siedział tam kurczak i ćwierkał ). Proszę doradźcie co może być przyczyną - warsztat coś schrzanił czy może alternator tak pika a może wszystko po jakimś czasie ucichnie? Dźwięk nie jest zbyt głośny ale wkurzający (nie jest to odgłos ślizgającego się paska). Częstotliwość narasta wraz z częstotliwością obrotów. Miał ktoś podobne doświadczenia?

Po wyminie rozrzadu ale w Oplu miałem podobne objawy .Okazało się ,że pompa konkretnie wirnik miał za długie piórka, które delikatnie przycierały.Co dziwne pompa przy kręceniu ręką chodziła lekko i tarcia się nie wyczuwało ani żadnych dźwięków nie było. pomogła grubsza uszczelka pod korpus pompy. W reno zostają jeszcze napinacze może to one?

Może pasek jest za mocno napięty? Jak myślicie?

Miałem tak, ale gdy przy wymianie rozrządu wymieniałem również pasek akcesoriów. Najprawdopodobniej to on był powodem, bo gdy wymieniliśmy go z powrotem na stary, wszystko ucichło. Odgłos był dokładnie taki jak opisujesz, jego częstotliwość była zgrana z obrotami paska. Można to było sprawdzić patrząc na nadruki na obracającym się pasku.

Czyli twierdzisz Lucass, że pasek jest niewłaściwy? Nie chcę, kolejny raz płacić za wymianę paska a warsztat, który zmieniał mi rozrząd za darmo raczej tego nie zrobi.

Nie twierdzę że jest niewłaściwy.
Poza tym jeżeli nie wymieniałeś na nowy paska akcesoriów, to mechanizm piszczenia może być inny. Pasek akcesoriów jest wieloklinowy i działa na innej zasadzie niż zębaty pasek rozrządu. Osobiście nie sądzę, by to pasek rozrządu mógł wydawać takie odgłosy.
Jeżeli natomiast pozostał stary pasek wieloklinowy, ale przy montażu po wymianie rozrządu założono go odwrotnie (biegnie w przeciwnym niż przedtem kierunku), to już to mógłby być jakiś trop. Takie odwrotne założenie w zasadzie niczemu nie szkodzi, ale pasek wcześniej był już uformowany - kliny pasowały do rowków i były dotarte. Teraz musi się to wszystko na nowo docierać w nowych rowkach. Tak podejrzewam.
Możesz spróbować psiknąć go jakimś preparatem do pasków klinowych. Jeżeli nie pomoże trzeba będzie szukać innego źródła dźwięków.

Źródłem hałasu okazał się alternator, który po pewnym czasie przestał "ćwierkać". Nareszcie cisza Dzięki wszystkim za pomoc.

Ale alternator czyli co? Łożyska czy koło pasowe?

Koło pasowe.