Strona 1 z 5

Dioda uszkodzenia elektroniki

PostNapisane: wtorek, 22 listopada 2005, 20:53
przez ties
Witam wszystkich,
Od niedawna jestem właścicielem żółtego torbacza 1,2 16 v Oasis z 2002r.
Mam taki problem że czasami podczas rozruchu przekęcam kluczyk w stacyjce a silnik milczy. Pomaga poprawienie kabelka zapłonu/rozruchu w przedniej części silnika. Niestety od pewnego czasu podczas jazdy a właściwie powolnej jazdy, zapala się niekiedy również dioda uszkodzenia elektroniki (ta sama co w wersjach diesla oznacza świece żarowe), a gaśnie na wysokich obrotach. Pytanie jest czy dioda ta mam związek z kabelkiem zapłonu, a jeżeli nie to z czym ma związek ? Z góry dziękuję za porady i odpowiedzi.
ties

PostNapisane: wtorek, 22 listopada 2005, 21:05
przez branio
Witaj :!: :)
Popraw styki :idea:
Sprawdź napięcie ładowania i akumulator. :idea:

Przypadek

PostNapisane: środa, 23 listopada 2005, 08:13
przez ties_
Ok. 8) sprawdzê akumulator i ³adowanie. Ale dzi¶ znów mia³em taki przypadek ¿e jecha³em, pó¼niej trochê sta³em na parkingu z wy³±czonym absolutnie wszystkim z wyj. silnika oczywi¶cie i na pierwszym skrzy¿owaniu co - dioda uszkodzenia elektroniki i zgas³. Odpali³em go i wiêcej tego problemu nie by³o i co wy na to :?:
ties

Re: Przypadek

PostNapisane: środa, 23 listopada 2005, 09:51
przez PanKot
ties_ napisał(a):Ok. 8) sprawdzę akumulator i ładowanie. Ale dziś znów miałem taki przypadek że jechałem, później trochę stałem na parkingu z wyłączonym absolutnie wszystkim z wyj. silnika oczywiście i na pierwszym skrzyżowaniu co - dioda uszkodzenia elektroniki i zgasł. Odpaliłem go i więcej tego problemu nie było i co wy na to :?:
ties


Mi to wygląda na defekt rozrusznika bo gdyby miało nie być ładowania akumulatora to miałbyś czasami rozładowany aku i musiałbyś go doładowywać.
Natomiast, jeśli to defekt rozrusznika to mogą być to:
1. zawieszające się szczotki - skończył się i trzeba je wymienić,
2. kabelek sterujący (nr 50) nie łączy - i to bym obstawiał.
- sprawdzić wytczkę (przemyć styki ew. podskrobać)
- sprawdzić czy nie ukruszył się kabel przy łączeniu z wtyczką
(gorzej by było gdyby nawaliły styki w stacyjce)

Jeśli styki przeczyścisz i nadal będzie problem występował to przy ponownej niemożności urochomienia silnika można spróbować stuknąć trzonkiem młotka w rozrusznik - i jeśli to pomoże to znaczy, że szczotki się zawieszają.

Gdy zaczniesz już czyścić podłączenia to wyczyść i te sąsiednie pod nakrętkami. Można je posmarować wazeliną techniczną lub jakimś środkiem porawiającym przewodnictwo.

Acha - sprawdź przewód masowy.

Re: Przypadek

PostNapisane: środa, 23 listopada 2005, 10:22
przez branio
PanKot napisał(a):2. kabelek sterujący (nr 50) nie łączy


Można coś bliżej o tym numerku :?: :)
Czy to przewód łączący elektromagnes :?:

PostNapisane: środa, 23 listopada 2005, 10:31
przez MK
Panie Kocie dajesz rady nie na temat :D
....stałem na parkingu z wyłączonym absolutnie wszystkim z wyj. silnika oczywiście i na pierwszym skrzyżowaniu co - dioda uszkodzenia elektroniki i zgasł. Odpaliłem go...

Przeczytaj jego post ponownie- rozr.jest dobry tylko coś z elektroniką :? :(

Re: Przypadek

PostNapisane: środa, 23 listopada 2005, 10:48
przez PanKot
branio napisał(a):
PanKot napisał(a):2. kabelek sterujący (nr 50) nie łączy


Można coś bliżej o tym numerku :?: :)
Czy to przewód łączący elektromagnes :?:


Tak - chodziło mi o ten kabelek

PostNapisane: środa, 23 listopada 2005, 10:57
przez PanKot
MK napisał(a):Panie Kocie dajesz rady nie na temat :D
....stałem na parkingu z wyłączonym absolutnie wszystkim z wyj. silnika oczywiście i na pierwszym skrzyżowaniu co - dioda uszkodzenia elektroniki i zgasł. Odpaliłem go...

Przeczytaj jego post ponownie- rozr.jest dobry tylko coś z elektroniką :? :(


Może, może masz racje ale może tu nałożyły się na siebie 2 rzeczy - usterki.
Jeśli popatrzymy na schemat to nie widać aby ta kontrolka miała coś wspólnego z rozrusznikiem. Układ rozruchu jest prosty bez elektroniki.
Wydaje mi się, że innym powodem jest nieodpalenie motorka a inny spowodował zgaśnięcie silnika i świecenie kontrolki.
Na temat świecenia kontrolki się nie wypowiadam bo nie miałem takiego przypadku.

PostNapisane: środa, 23 listopada 2005, 11:07
przez PanKot
podobny problem z kontrolką ma nasz kolega "iruloid"
http://www.kangoo.schron.pl/modules.php ... 41a517b9a8
Nie napisał, że ma problemy z uruchomieniem silnika stąd moje przypuszczenia o nałożeniu się na siebie 2 usterk.
A swoję drogą - ma taki sam silniczek 1,2 16V

Witam ponownie

PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2005, 13:41
przez ties
Cześć,
Uff już posprawdzane. Branio miał rację - słaby akumulator niestety kangury z akumulatorem 36Ah w mieście to totalna pomyłka :? muszę zmienić na większy. :wink:
ties