Strona 1 z 3

Słabnacy kangur

PostNapisane: środa, 23 listopada 2005, 18:00
przez bekonek
cześc jestem tu nowy
ludziska pomozcie bo cos sie dzieje z moim kangurkiem (1.4 benzyna)czasami nim szarpie jak ruszam albo stoje na swiatlach gdzies na mieście, a czasami poprostu nie ma takiego buta jak zwykle nie wiem czy to pompa paliwowa czy moze jakas usterka mechaniczna byłem juz chyba trzy razy na diagnostyce komputerowej w trzech roznych miejscach i nikt nie potrafi mi pomoc, mechanicy nic nie znajduja adruga sprawa to przy chamowaniu przud drzy zmienilem tarcze i klocki i nie pomogło nie wiem moze gdzies jakis luz jest jak mozecie to cos poradźcie z gory WIELKI DZIEKI !!!!!!

PostNapisane: środa, 23 listopada 2005, 18:54
przez Brada
Cześć, Witaj...

Po przeczytaniu Twojego posta - tylko jedno słowo przychodzi mi na myśl, a mianowicie:

Hmmmmmmmmmmmmmmmm.............................

Jedyne co mogę Ci poradzić to wizyta u dobrego mechanika, lub jeśli masz kilka złotówek więcej - ASO (a tu mógłbyś się przejechać choćby na rozpoznanie. Po przejechaniu się z serwisantem na jeżdzie próbnej dowiesz się co może być nie tak. Oczywiście jak dobrze to rozegrasz to nie zapłacisz nic, a z resztą bez rozegrania pewnie też ;-)).

Od siebie powiem tylko tyle, że nigdy z czymś takim się nie spotkałem. Że słaby? No coż - jest dużo opcji; od paliwa zaczynając a kończąc nawet na głupich świecach. Pompka pewnie sprawna, skoro podaje paliwo - jeśli by się zatrała, napewno byś nie odpalił.

Drżenie przodu? Też opcje są rózne. Od opon, przez łożyska, tarcze (jak wsponiałeś) do niewiadomo czego. Jedno jest pewne - nie zazdroszcze takiego stanu rzeczy.

Pozdro!

PostNapisane: środa, 23 listopada 2005, 18:55
przez branio
Witaj :)
Wymień przewody wysokiego napięcia: RB25 68zł,Bosch 105zł lub Power-TEC 130zł.
Świece:NGK bkr5ez 12zł lub Bosch FR7D 10,5zł.
To może wystarczy.
Co do drgań to przyczyną może być:
końcówka drążka 38zł
drążek 39zł
przekładnia.

bekonek

PostNapisane: środa, 23 listopada 2005, 22:51
przez bekonek
Mam kumpla który juz ladnych pare lat pracuje w reno i jeździł moim kangurkiem i tez nie bardzo wie o co chodzi, mowi ze z czyms takim sie nie spotkał jeszcze, ale powiedział ze ktoregos dnia weźmie go do serwisu i powinien znaleśc co jest przyczynol, moim zdaniem to jakas usterka mechaniczna skoro tego na diagnostyce komputerowej nie wykazało nawet w serwisie reno. Jak by ktos miał jakies pomysły to poprosze o porade. A jesli chodzi o to drzenie przodu to mysle że z tym nie bedzie problemu wkoncu dojde co to jest. Bardziem martwi mnie to szarpanie i to ze czasami nie ma tekiego buta jak powinien tym bardziej ze pozbawilame katalizator wnetrznosci. No nic narazie wierze w umiejetnosci kumpla i czekam na jego diagnoze. DZIEKI WSZYSTKIM ZA POMOC 3M CIE SIE WSZYSC.

bekonek

PostNapisane: środa, 23 listopada 2005, 22:55
przez bekonek
branio dzieki za ta rade ale jesli chodzi o przewody swiece i cewki to miałem nowiuśkie z salono pożyczone i nic nie dało, wiec to chyba nie to.

PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2005, 08:03
przez MK
Możliwe jest jeszcze "przebicie" na cewce zapłonowej.

PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2005, 08:28
przez _ONE_
Bekonku... a nie masz przypadkiem silnika K7J (zobacz w dwodzie lub karcie pojazdu) :?:

bekonek

PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2005, 14:09
przez bekonek
Cewka to nie jest bo mialem pozyczona nowiusia z salonu jeździlem na niej pare dni i nie pomoglo a silnkie to nie pamietem jaki mam bo w tej chwili jestem we wrocku poniewaz tu studiuje a auto stoi w chacie 600 km stąd, silniek to 1.4 a kangur jest z 2000 roku.

PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2005, 14:19
przez _ONE_
Pytałem bo obiło mi się o uszy, że K7J miał 2 sondy... przed i za katalizatorem i po wywaleniu kata mogą być dziwne objawy.

PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2005, 16:49
przez branio
Sądzę że brak katalizatora jest przyczyną szarpania.
Przyjdzie Ci się z tym pogodzoć albo 270zł. włożyć pod spód :? :)