Strona 1 z 2

Pasek klinowy alternatora

PostNapisane: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 10:39
przez Gruby
Witam!
Jak naciąga się pasek alternatora :?:
Jest tam rolka dociskowa i z metalowego ustrojstwa wystaje
śruba z nakrętką kontrującą. Nie wiem czy śrubę należy
wkręcić czy wykręcić. Proszę o pomoc.

Pozdrawiam!

PostNapisane: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 13:43
przez branio
Tak jak nakazuje logika. :)
Drogą prób i błędów. :)
Jak problem,podjedź.

PostNapisane: wtorek, 10 stycznia 2006, 13:37
przez zbysios
większy naciąg = bardziej dociśnięta rolka napinająca
Teraz chyba już wiesz co zrobić ze śrubą :)
Tylko nie przesadź, bo wtedy szybciej zużywają się łożyska alternatora.
To tyle wg. mojego chłopskiego rozumku ;)

PostNapisane: wtorek, 10 stycznia 2006, 22:45
przez Gruby
Witam!
Podjąłem dzisiaj próbę naciągnięcia paska... :)
i nic nie wskórałem. Popuściłem przeciw nakrętkę,
wkręciłem śrubę (5 półobrotów kluczem) i nic. Wykręciłem
10 i dalej nic. Pasek jak piszczał, tak piszczy dalej :(

Pozdrawiam!

PostNapisane: wtorek, 10 stycznia 2006, 23:10
przez Bullitt
Może przyszła już jego pora :?: Jeśli jest mocno zużyty to bedzie piszczał. Naciąganie nic nie da.

PostNapisane: wtorek, 10 stycznia 2006, 23:35
przez Gruby
Bullitt napisał(a):Może przyszła już jego pora :?: Jeśli jest mocno zużyty to bedzie piszczał. Naciąganie nic nie da.

Raczej nie, wymieniany był 4-5 tysiaków temu, razem z rolką.
Chyba powinien wytrzymać więcej :?:

Pozdrawiam!

PostNapisane: środa, 11 stycznia 2006, 08:32
przez _ONE_
Jeżeli jest problem z naciągnięciem to na szybko możesz kupić środek w sprayu do pasków... psik, psik i przestaje się ślizgać :P o ile wcześniej już nie wisiał :lol: To jest solucja na teraz, ale i tak będziesz musiał naciągnąć. Sprawdź plastykowe kółko napinacza czy nie jest upaprane i spód paska.

PostNapisane: środa, 11 stycznia 2006, 10:06
przez darecki
Gruby napisał(a):Witam!
Podjąłem dzisiaj próbę naciągnięcia paska... :)
i nic nie wskórałem. Popuściłem przeciw nakrętkę,
wkręciłem śrubę (5 półobrotów kluczem) i nic. Wykręciłem
10 i dalej nic. Pasek jak piszczał, tak piszczy dalej :(

Pozdrawiam!
A poluzowałeś obie nakrętki od mocowania rolki? Ja ostatnio też nie mogłem naciągnąć paska bo zluzowałem tylko góre- do dolnej dostęp jest od spodu.

PostNapisane: środa, 11 stycznia 2006, 13:32
przez zbysios
darecki napisał(a): A poluzowałeś obie nakrętki od mocowania rolki? Ja ostatnio też nie mogłem naciągnąć paska bo zluzowałem tylko góre- do dolnej dostęp jest od spodu.


Dokładnie - górna śruba jest od ustalenia położenia rolki napinającej (swoją drogą jak kupiłem kangusia to wcale jej nie miałem :), a "dolna" mocuje rolkę i zabezpiecza przed przesunięciem.

PostNapisane: środa, 11 stycznia 2006, 18:15
przez branio
Gruby=gdybyś po poradach, dalej niemógł naciągnąć.podjedź do mnie :idea: