www.klubkangoo.pl

W kilku przypadkach taki problem wystepował przeglądając strony www.
Czy Państwo zlokalizowali przyczynę jeżeli tak to jak to zabezpieczyć.

pod przednim dywanikiem mam wodę z przyklejonego śniegu do butów
a bagażnik jest tak pochylony,że jeśli coś się rozleje to woda ścieka w stronę siedzeń i pod tą wykładzinę z gąbką -parowanie spod gumy jest minimalne i stąd wilgoć - to moje zdanie

Rozlal mi sie plyn do spryskiwacza w bagazniku i faktycznie wszystko lecialo pod siedzenia. Dobrze ze to plastik i mozna latwo zetrzec.

U mnie woda ściekała po wiązce przewodów prowadzącej z silnika do kabiny (po stronie kierowcy ) i kapało na wykładzine po nogami.
Rozebranie osłony pod maską a następnie silkon i taśma izolacyjna uleczyły sprawę.


Lugoshi

Ja mam wodę najczęściej ze śniegu wnoszonego na butach. Co gorsze w 3-letnim samochodzie miałem skorodowaną podłogę pod dywanikiem od kierowcy. Na szczęście szybko to zabezpieczyłem i mam nadzieję że jest OK. Aczkolwiek u mnie nie było żadnej maty wygłuszającej w tym miejscu a teoretycznie powinna być.

Ja koledzy dodam że woda pod dywanikami może dostawać się przez stare uszczelki szyby czołowej (cieknie narożnikami i spływa pomalutku w uszczelce aż do środka) lub przez osłony plastikowe na dachu te rynienkowe co idą wzdłuż pojazdu.Woda wtedy cieknie w profilach do środka autka.Znajomy miał tak w mercedesie męczył się 2 lata aż znalazł przyczynę.

woda koło kierowcy moze tez się dostać przez uszczelke kolumny kierownicy

WojtekKangoo napisał(a):Ja koledzy dodam że woda pod dywanikami może dostawać się przez stare uszczelki szyby czołowej (cieknie narożnikami i spływa pomalutku w uszczelce aż do środka) lub przez osłony plastikowe na dachu te rynienkowe co idą wzdłuż pojazdu.Woda wtedy cieknie w profilach do środka autka.Znajomy miał tak w mercedesie męczył się 2 lata aż znalazł przyczynę.

Myślę że to jest rekord

7 lat... No może być rekord.

Ale liczy sie chec pomocy