Strona 1 z 2

światło w bagażniku - lekkko denerwujaca sprawa

PostNapisane: środa, 16 sierpnia 2006, 00:40
przez madcow
Witam!!! 8) 8)

niedawno kupiłem kagoorka i mam taki mały problem :? ponieważ zauważalnemu ze światełkom w bagażniku cały czas mi sie świeci, chciałbym je jakoś wyłączyć (bez wyciągania żarówki), nie mam bladego pojęcia jak to zrobić

ps. odkładnie obejrzałem tylna klapę i nie ma tak żadnego „pstryczka” który wyłączałby owe światełka na czas zamknięcia tylnej klapy

PostNapisane: środa, 16 sierpnia 2006, 06:04
przez _ONE_
Witam i zapraszam do... jestem tu nowy :lol:

Jeżeli cały czas świeci to cosik jest nie tak... czy nie pali Ci się na tabl.wsk. czerwona kontrolka z symbolem samochodu? A może jeździsz z zapalonym światłem pod sufitem? :D Mikrowłącznik znajduje się w klapie, w środku obudowy zamka w który wchodzi skobel z podłogi.
Jeżeli chcesz szybko pozbyć się problemu, to po bokach lampki są plastykowe zaczepy. Po ich podważeniu wyciągasz lampkę i zarówkę.

PostNapisane: środa, 16 sierpnia 2006, 11:40
przez dempsej
em... taka rada - w kangurku jest sciemniacz, wiec trzeba dluzej potrzymac, zeby zgaslo :P. No chyba ze zagladales od srodka, przez siedzzenia ;]

PostNapisane: środa, 16 sierpnia 2006, 14:43
przez Masaccio
Jak zgasisz przednią lampkę to też świeci? Bo wtedy nie powinna.

PostNapisane: środa, 16 sierpnia 2006, 22:39
przez madcow
probowalem na wszystkie sposoby wylaczyc to swiatelko, :evil: ale koniec koncow najlepszym rozwiazzaniem okazalo sie wyciagnac zaroweczke... troche tak po najmniejsze lini oporu ale teraz nie mam czasu sie tym pobawic.... :cry: :cry:

PostNapisane: niedziela, 20 sierpnia 2006, 18:29
przez Lucass
W kangurze, przynajmniej moim jest wyłącznik czasowy, który działa jakiś czas po zatrzaśnięciu wszystkich drzwi lub po czasie dłuższym jeżeli któreś pozostają otawrte. Natomiast gasi od razu po zamknięciu zamka centralnego kluczykiem. Nie jestem pewien ale światełko zapala się nie tylko po otwarciu klapy ale również chyba którychkolwiek drzwi. Jest to faktycznie nieco denerwujące ale można się uodpornić. No oczywiście zakładając, że masz sprawny akumulator :lol:

PostNapisane: niedziela, 20 sierpnia 2006, 20:38
przez Masaccio
Jak się zgasi całkiem przednią lampkę to ta z tyłu też gaśnie.

PostNapisane: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 00:09
przez madcow
naprawde probowalem na wszelkie sposoby... wszelkiej masci przelaczniki, ale to nie przynioslo spodziewanego skutku, w zasadzie to cala sobote spedzilem na rozkrecaniu bagaznika w poszukiwaniu jakiegos rozwiazania :? :? :? jednak najlepszym rozwiazaniem problemu jest wyciagniecie zarowki (a narazie nie przewiduje zeby byla mi potrzebna) :roll: :roll:

PostNapisane: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 06:45
przez _ONE_
Zrób włącznik tej lampki i umieść go gdzieś obok niej :lol: :lol: :lol:

PostNapisane: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 22:11
przez Lucass
Tylko że to będzie jedynie WYŁĄCZNIK :!: . Bo już nie włączysz jej wtedy kiedy będziesz chciał, a tylko wtedy kiedy włączy ją także układ czasowy. :twisted: Wyłączała się będzie również nie tylko gdy ją wyłączysz Ty, ale i ten nieszczęsny układ. To już chyba lepiej ominąć ten czasowy i podpiąć przez bezpiecznik na stałe do zasilania razem z tym dodatkowym włącznikiem, który zamontujesz.