www.klubkangoo.pl

Jak w temacie. Chcialbym wiedziec tak duzo jak sie da o uzywaniu fotelika dla najmlodszych
Jakie foteliki uzywacie, jakie polecacie. Czy warto szukac z mozliwoscia wpinania w fabryczne mocowania (to sie jakos nazywa, nie pamietam jak, ale ma to tylne srodkowe miejsce), czy uzyteczne jest przepinanie fotelika na podstawe wozka (aby nie budzic dziecka, jesli przypadkiem spi, a tu trzeba wysiadac), na co zwracac uwage kupujac. Zalety i wady modeli, z ktorymi mieliscie do czynienia. Jakie to byly modele. No,slowem jak to ma byc, by najmlodszy pasazer czul sie jak u mamy kangurzycy w torbie

Tak, tak, dobrze sie domyslacie. Termin jeszcze w tym roku

PS. Wszelkie inne uwagi nt jazdy z najmlodszymi mile widziane.

Jakos czukacz nie bardzo mi pomogl.

G R A T U L A C J E

Mocowań ISOFIX nie miałem okazji używać. Natomiast przy zakupie nosidełka sprawdz, czy pasy nie sa za krótkie i da sie go przymocować. Naszego nie dało sie w Nubirze Wpinanie nosidełka w stelaż wózka jest rewelacyjne, nie trzeba budzić, przekładać malucha.

Co do fotelika nosidełka to popieram kolegę, nosidełko z dopinanym wózkiem to pięka i wygodna sprawa.
A jak dzieciak podrośnie ( ok 1.5 roku) musisz pomyśleć nad czymś następnym. Moje dzieci jeźiły w foteliku "Deltim mały podróżnik" (rośnie z dzieckiem).
I prawda jest taka że po około 8 latach eksploatacji fotelik został sprzedany i jeździ w nim inne dziecko.
Teraz córka jeżdzi normalnie przypięta, a syn na podstawce.
Fakt że w Deltimi-ie też jest podstawka ale jak był klient to fotelik się sprzedał.
A fakt jest taki że warto zainwestować w dobry, bezpieczny i wygodny sprzęt dla dzieci. A w miarę jak dziecko rośnie kupujemy następny.
Uczmy dzieci od samego początku jeżdzić w pasach / foteliku.
Do łez i szłu doprowadza mnie taka sytuacja jak widzę radio w samochodzie za 1000pln, a dziecko stoi z tyłu między fotelami. Lub jeżeli małe to "mądra" mamusia trzyma na kolanach!
Moje dzieciaki zawsze jeżdziły pozapinane i naprawdę nauczyły się do tego i nie było protestów. Ale fotelik ma być wygodny.
Dzieci często śpią w samochodzie (moje sasypiały prawie natychmiast)
Nosidełko jest tak skonstruowane że dziecko jet w pozycji pół-lezącej.
I naprawde warto by fotelik miał też możliwość ustawienia takiej pocycji by rozkład cieżaru dziecka był nie tylko na pupę ale też na plecy i by główk adziecku nie opadała do przodu podczas hamowania.
Rozpisałem się strasznie, ale jestem strażakiem ratownikiem i możecie mi uwieżyć że w wypadkach najbardziej poszkodowane są dzieci nieodpowiednio zabezpieczone, jednocześnie jest to najgorsza sytuacja jak może zdarzyć się rodzicom, poszkodowane dziecko z ich winy niedbalstwa niechciejstwa itp.
Więc proszę wszystkich zwracajcie na to uwagę i upominajcie znajomych, rodzinę.
Pozdrawiam

GRATULACJE
ja chyba jestem w temacie bo moja córa ma rok i trzy miesiące no i ostatnio miałem też takie problemy.
co do ISOFIXA to ja się cieszę że go nie kupiłem bo jest drogi a niewart tej łatwości mocowania,
jeśli chodzi o wózek to mamy firmy firmy X-LANDER 2 w 1 gondola i spacerówka,co do nosidełka-fotelika to mieliśmy Maxi Cosi i od razu pasował do wózka, te same adaptery do mocowania gondoli pasują do nosidełka, sprawa rewelacyjna - mała spała wyciągałem fotelik z samochodu montowałem do stelaża wózka i moglem sie przemieszczać bez budzenia dziecka, byłem zadowolony, naprawdę polecam a po 10 miesiącach i tak będzie trzeba kupić następny fotelik. i co najważniejsze jak napisał Bullitt ten fotelik bez problemu da się zamontować w kangurze, pasy są wystarczająco długie.
http://www.x-lander.com
http://www.poltradewaletko.pl

Ja używałem fotelika z 5-cio punktowymi pasami. Nie pamiętam dokładnie firmy bo było to jakieś 12 lat temu ale wszelkie atesty posiadał. Miał regulowane położenie tzn można było dziecko przewozić w poz. półleżącej lub siedzącej. Przypinany pasami bezpieczeństwa. Był naprawdę fajny i pewnie dlatego którejś pięknej nocy mi go zap...
Ale prawda jest taka, że na 100% przekonani o jakości fotelika, jego przełożeniu funkcjonalność/bezpieczeństwo będziemy po sytuacji, której nikomu nie życzę tzn po dzwonie, z którego pociecha wyjdzie bez szwanku...

A teraz już całkiem poważnie:
GRATULUJĘ!

Witam.
GRATULUJĘ.
Moja córa ma 2 lata i 4 miesiące.
Ne początku miałe ekstra fotelik Chicco. Był naprawdę fajny. Potem kupiłem jakąs włoską produkcję. Nazwy nie pamiętam ale jak sprawdzę to dopiszę. W każdym razie. Pasy zawsze zsuwają się córce z rąk i działają jedynie jak biodrowy, zapięcie pasów... cholery można dostać. Ma regulowany kąt pochylenia co jest jego zaletą ale chyba jedyną.
Zapięcie fotelika w pasy samochodu graniczy z cudem. Mocowania od dołu są słabe dlatego oplatam cały fotelik, z tyłu fotelika to jak go nie ustawić to zawsze pas się wysuwa dlatego wsuwam go dodatkowo pod zagłówek.
Dzieciaka wożę po lewej stronie żeby nie biegać w koło auta.

Witam,
Moja córka właśnie skończyła roczek. Od początku używałem fotelika-nosidełka maxi cosi. Jazda tyłem do kierunku jazdy. Fotelik rewelacyjny. Nie ma problemu z mocowaniem bo w Kangurze pasy są wystarczająco długie. Dziecko po 10 minutach spało sobie smacznie. Robiłem długie przebiegi, uważam je za wygodne (na podstawie nie marudzenia dziecka). Obecnie wymieniłem go na maxi cosi priori. I...dalej jestem zadowolony. Co najważniejsze fotelik bardzo sztywno mocuje sie do fotela zasadniczego. A prostota montażu-bajka. 15 sekund i zamocowane. Szybko i prosto. Co ważne mocowanie nie wykorzystuje części bezwładnościowej pasa, tylko część stałą (krótką) pasa. Polecam.

Gratulacje
Damian ma 2 m-ce, mamy fotelik Dumbo BaBy
atest do 13 kg ale sprzedawca radził go wymienic przy 9 kg
cena to ok 150 zł, regulowane pasy, pozycja półsiedząca, zawszejest zapinnany za kierowcą (statystycznie birąc to najbezpieczniejsze miejsce w aucie)
Damianek śpi w nim jak zabity, szczerze radząc to nie ma sensu wydawac kasy na foteliki za 300 i więcej dzieci szybko rosną, kolejny fotelik bedzie juz niedługo i na dłużej ważne by były atesty i to po polsku a nie po chińsku
wózek to X lander 1 X1 model z 2007 bo inne roczniki miały mniejsze gondole o 5 cm, wchodzi do bagażnika w całości i to jest piękne bez nosidełka za 300 kilka żł, dzidziuś jeszcze ani razu sie nie obudził podczas wyjmowania go z samochodu i niesienia do domu, dzieci w aucie zazwyczaj mocno śpią
acha zamocowoanie tego fotelika to kilka sekund, dłużej sie gramole na miejsce za kierowcą (mam z tyłu tylko prawe drzwi - ale to kolejny plus przy większych pocichach pomimo wielu blokad one potrafią otworzyc niemal wszystko, wycięcie drzwi im zajmie troche czasu )
Ważna rzecz (podpowiada mi żona) że dziecko nie może zbyt długo byc w pozycji połleżącej (małe dzieci) szkodzi to im nie usztywnionym kręgosłupom- dlatego w dłuższą podróż zabieram też wózek oprócz nosidełka, z tego też powodu nie kupowałem nosidełka wpinanego w wózek, szkoda pleców szkraba

Ja mam MaxiCosi Cabrio + Easy Base. Baza przypięta pasami zostaje na stałe w aucie. Wygoda z korzystania ogromna - nie trzeba bawić się z każdorazowym zapinaniem pasów - stawia się fotelik na bazie, "click" i gotowe. Trzeba tylko sprawdzić kontrolki poprawnego zamocowania fotelika. Wypinanie podobnie. Baza ma też dodatkową zaletę - nogę która daje dodatkowy punkt podparcia o podłogę - całość jest bardzo sztywna.
Jedyna wada to cena - mi udało się okazyjnie kupić nową bazę co pomogło w decyzji.

Jeśli chodzi o ISOFIX to sprzedawcy mówili że fotelik trzeba koniecznie przymierzać do auta bo niby to standard ale nie koniecznie musi pasować, szczególnie w autach ze starszych roczników.

Witam!

GRATULUJE

pozdrawiam

jas