świece
Napisane: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 15:59witam jakie najlepsze polecili byście świece do kangórka 1,4
Strona 1 z 1
Napisane: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 15:59Napisane: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 16:54NGK BKR5EZ
świece
Napisane: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 20:38dzięki serdeczne za odpowiedz
Re: świece
Napisane: piątek, 15 lutego 2008, 21:49Hm ja już przerabiałem kilka firm nz NGK [kilka kpl]przejeżdżam około 6000. na ,SAGEM 8.000, BERU do 10.000 na ISKRA 12.000 , PAL 4.000 A teraz nabyłem org BOSCH-a z 5 plusami na obudowie i już zrobiłem 18.000 . Wszystkie świece jedno elektrodowe z nacięciem i oczywiście zawsze wymieniam kable WNP.Teraz mam SENTECH-a .Przy gazie jest to bardzo ważne ;idealna iskratomekb napisał(a):witam jakie najlepsze polecili byście świece do kangórka 1,4
Re: świece
Napisane: sobota, 16 lutego 2008, 15:34docent161 napisał(a):Hm ja już przerabiałem kilka firm nz NGK [kilka kpl]przejeżdżam około 6000.
A po czym stwierdzasz zużycie już po 6kkm
Bo to trochę mało nie sądzisz?Napisane: sobota, 16 lutego 2008, 22:41To przecież jest proste Lukass jak silnik przerywa i jakby nie "palił" na wszystkie cyl. i na izolatorach świec są takie kreski -ścieżki węglowe tzn że świeca jest przepalona wtedy najlepiej wymienić kpl.bądż usunąć przyczynę inną tj. przewody.Ale" gazownicy" zalecają kpl.i ja też tak uważam.I nie patrzę czy ma 6 czy 7 tkm
wtedy najlepiej wymienić kpl.bądż usunąć przyczynę inną tj. przewody.Ale" gazownicy" zalecają kpl.i ja też tak uważam.I nie patrzę czy ma 6 czy 7 tkm Napisane: niedziela, 17 lutego 2008, 10:21No to zaczynam się czuć nieswojo
Ja na swoich NGK-ch zbliżam się do 20 kkm i żadnych z tych objawów nie zauważam. Co prawda mam zamiar i tak je na dniach wymienić ale tylko z racji "bo tak trzeba" ...
I dalej będę się upierał, że 6 tys to na świecę zdecydowanie za mało.
Ja na swoich NGK-ch zbliżam się do 20 kkm i żadnych z tych objawów nie zauważam. Co prawda mam zamiar i tak je na dniach wymienić ale tylko z racji "bo tak trzeba" ...
I dalej będę się upierał, że 6 tys to na świecę zdecydowanie za mało.
Napisane: poniedziałek, 18 lutego 2008, 10:12No tak to trochę mało być może to była wina kabli? nawet ja je reklamowałem w sklepie.Zdziwienie w sklepach również bo przeważnie proponują NGK 
[chyba mają dobrą marżę] Ale Ty masz inne świece do 1,6.a tak na marginesie to jakie masz zużycie gazu na 100 km?
[chyba mają dobrą marżę] Ale Ty masz inne świece do 1,6.a tak na marginesie to jakie masz zużycie gazu na 100 km?Napisane: poniedziałek, 18 lutego 2008, 17:51Średnia 8,6 na 100 w jeździe mieszanej.
Trasa 8,2 jak nie cisnę za bardzo, miasto 9-9,2(korki).
Właśnie dziś wymieniłem te świece i po szczególnie dokładnych oględzinach nie zauważyłem niczego niepokojącego w ich wyglądzie. Nie pamiętam dokładnego symbolu ale branio będzie wiedział jakie 
Miały prawie 19 kkm
Trasa 8,2 jak nie cisnę za bardzo, miasto 9-9,2(korki).
Właśnie dziś wymieniłem te świece i po szczególnie dokładnych oględzinach nie zauważyłem niczego niepokojącego w ich wyglądzie. Nie pamiętam dokładnego symbolu ale branio będzie wiedział jakie
Miały prawie 19 kkm
Napisane: poniedziałek, 18 lutego 2008, 22:23Witam.
Widzę, że wszyscy się strasznie przejmują wcześniejszą wymianą świec przy LPG. Ja jeszcze jak miałem poprzednie samochody, (a wszystkie miały LPG za wyjątkiem dwóch maluchów razem 7szt.) podchodziłem do tego w ten sposób, że wymieniałem świece zaraz po zamontowaniu instalacji i później kontrolowałem stan tak mniej więcej trzy razy do roku. Stan świec, czyli izolator i przerwa, no i oczywiście czystość 
To samo z przewodami zapłonowymi lub cewką zapłonową. Mówiąc szczerze, nie pamiętam, abym musiał wymieniać świece, a robiłem przebiegi około 35tys.km rocznie i miałem auta średnio 3-4 lata. Wydaje mi się , że wymiana świec po 20tys. to przesada i marnowanie pieniędzy, tym bardziej, że piszecie o świecach z górnej półki (NGK).
Ja nigdy ich nie montowałem u siebie. Miałem Boscha, czeskie BRISK (bardzo dobre), Sagem (Equem) .
Jest pewna ważna zasada dotycząca świec przy LPG, należy minimalnie zmniejszyć przerwę na świecy, polepsza to jej pracę i nie strzela w kolektor przy starszych instalacjach
Pozdrawiam
Widzę, że wszyscy się strasznie przejmują wcześniejszą wymianą świec przy LPG. Ja jeszcze jak miałem poprzednie samochody, (a wszystkie miały LPG za wyjątkiem dwóch maluchów
razem 7szt.) podchodziłem do tego w ten sposób, że wymieniałem świece zaraz po zamontowaniu instalacji i później kontrolowałem stan tak mniej więcej trzy razy do roku. Stan świec, czyli izolator i przerwa, no i oczywiście czystość
To samo z przewodami zapłonowymi lub cewką zapłonową. Mówiąc szczerze, nie pamiętam, abym musiał wymieniać świece, a robiłem przebiegi około 35tys.km rocznie i miałem auta średnio 3-4 lata. Wydaje mi się , że wymiana świec po 20tys. to przesada i marnowanie pieniędzy, tym bardziej, że piszecie o świecach z górnej półki (NGK).
Ja nigdy ich nie montowałem u siebie. Miałem Boscha, czeskie BRISK (bardzo dobre), Sagem (Equem) .
Jest pewna ważna zasada dotycząca świec przy LPG, należy minimalnie zmniejszyć przerwę na świecy, polepsza to jej pracę i nie strzela w kolektor przy starszych instalacjach
Pozdrawiam