www.klubkangoo.pl

Witam wszystkich.

Poszukiwałem w internecie informacji ale nie znalazłem. Mam taki problem. Dzieje sie to zawsze rano. Gdy silnik jest zimny przekręcam kluczyki zapala sie miedzy innymi kontrolka grzania świec i po 2,3 sekundach gaśnie po czym za chwile znowu sie zapala. Przekręcam kluczyk do pozycji wyjściowej i powtarzam i efekt jest ten sam. Zapala sie kontrolka grzania świec , gaśnie po czym znowu sie zapala. Nie próbuje zapalić silnika. Dzieje sie tak cyklicznie. Podczas próby zapalenie silnika silnik odpala nie kopci lecz nadal świeci sie kontrolka grzania świec i nie działa pedał gazu. Wyłączam silnik i później wszystko wraca do normy. Gdy silnik jest ciepły wszystko jest okej. Czy zna ktoś może z Was ten problem?

Dzieki

Chciałbym dodać ze mój silnik to D65

Mam jeszcze jedną zagadkę którą zauważyłem w porównaniu z silnikiem D55
Podczas grzania świec nie słychać u mnie żadnego przekaźnika nic nie "cyka" tak jak na przykład w D55.

Prawdopodobnie jest niesprawny.

Wiem już że to "cykanie" w modelu D55 to nie żaden przekaźnik od świec tylko od pompy. Tylko czy w moim modelu D65 też jest taki przekaźnik? i po przekręceniu kluczyka też powinno być to charakterystyczne "cykanie" ? - Nie wiem.

Może Cię pocieszę - w moim też nie słychac żadnego cykania o którym tyle sie tu pisze. Nigdy nie było słychać.
Generalnie to wszystkie przekażniki cykają - przynajmniej cichutko. Jedne głośniej inne ciszej. Twój przekaznik od świec jak i mój pewnie cykaja bardzo cicho, a może znajduja sie pod maską i dlatego ich nie słychać. Nigdy nie szukałem go.
Sprawność przekaznika łatwo sprawdzić, to akurat najmniejszy problem. Mam jednak wrażenie ze to nie on jest tu przyczyną. Gdyby nie działał świece nie będą się wogóle podgrzewać.
W dodatku ten pedał gazu.
W czym leży twój problem nie mam pojęcia niestety.

cześć czubcia.

Dzięki za odpowiedź. Będę chyba musiał skorzystać z pomocy elektro-mechanika. Znasz może kogoś kogo mógłbyś polecić? Kogoś z dolnego śląska.Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat więc nie pozostaje mi nic innego.

pozdrawiam

Własnie z dobrym elektrykiem godnym polecenia jest problem. Nie mam takowego. Sam chętnie wezmę namiary jeśli ktoś ma. Z drobnymi awariami elektryki sam daje sobie radę. Wiekszych problemów jeszcze nie miałem.

sprawdź pocztę to raz,
dwa, weź miernik i zobacz czy świece grzeją
trzy, D65 to jest chyba F8q 632 czyli to samo co ja mam w clio, na pompie lucas epic (sterowana elektronicznie)
Aby się upewnić że to pompa to weź go na komputer, błąd jaki będziesz miał to pewnie położenie rotora w pozycji max (D066, 3) - w takim przypadku sprawdź pocztę, kup zestaw naprawczy i zapomnij o problemie

o problemie to już pewnie dawno zapomniał

ale się zapędziłem nie spojrzałem że to taki kotlet

napewno nie zapomniał ale może się pochwali, że naprawił bo wiem, że naprawił