www.klubkangoo.pl

Witajcie Kangooromaniacy!!!

Od około tygodnia mam dziwne problemy z moim Kangoorkiem. Otóż najczęsciej po dłuższym postoju (przewie w pracy silnika) jest problem z jego uruchomieniem. Po kilku próbach nagle silnik się uruchamia.
Jeśli go wyłączem i próbuję uruchmić ponownie nie ma z tym żadnego problemu.
Jeśli już pracuje to też nie ma żadnych problemów. Działa bez zarzutu.

Sprawdzany był na komputerze i zgłasza błedy z komunikacją ze sterownikiem, problemy z zasilaniem sterownika i takie tam.

Czy ktoś z was spotkał się z takim problemem?
Przejrzałem klubowe forum i znalazłem info na temat cewek i czujnika koła zamachowego. Sprawdzę to, ale może ktoś z was miał podobny problem i zna jego rozwiązanie albo przynajmniej ma jakieś info w którym kierunku nalezy szukać przyczyn.

-----------------------------------------------------
Pozdrowienia dla wszystkich klubowiczów
Alb@rt; 1,4 RT

Cześć
Nic specjalnego nie przychodzimi do głowy, ale może sperawdzić pompę paliwa i przewody paliwowe od zbiornika do silnika.
Co prawda są zawory odcinające i zapobiegające "ucieczce" paliwa ale...
Poza tym może gdzieś na przewodach ciągnąć powietrze.
To wszystko co mi się nasuwa.
Powodzenia w śledztwie.

Okazało się, że padł scalak w sterowniku odpowiedzialny za zasilanie sterownika i to była przyczyna problemów.
Po wymianie Kangoor skacze jak nowo narodzony

-----------------------------------------------------
Pozdrowienia dla wszystkich klubowiczów
Alb@rt; 1,4 RT

Albert napisał(a):Witajcie Kangooromaniacy!!!

Od około tygodnia mam dziwne problemy z moim Kangoorkiem. Otóż najczęsciej po dłuższym postoju (przewie w pracy silnika) jest problem z jego uruchomieniem. Po kilku próbach nagle silnik się uruchamia.
Jeśli go wyłączem i próbuję uruchmić ponownie nie ma z tym żadnego problemu.
Jeśli już pracuje to też nie ma żadnych problemów. Działa bez zarzutu.

Sprawdzany był na komputerze i zgłasza błedy z komunikacją ze sterownikiem, problemy z zasilaniem sterownika i takie tam.

Czy ktoś z was spotkał się z takim problemem?
Przejrzałem klubowe forum i znalazłem info na temat cewek i czujnika koła zamachowego. Sprawdzę to, ale może ktoś z was miał podobny problem i zna jego rozwiązanie albo przynajmniej ma jakieś info w którym kierunku nalezy szukać przyczyn.

-----------------------------------------------------
Pozdrowienia dla wszystkich klubowiczów
Alb@rt; 1,4 RT

witam wszystkich mam bardziej nietypowy problem z kangurkiem 1,4 + gaz.A teraz opis gdy samochod jes zimny nie chodzi regularnie zrywa po wdepnięciu w pedał dusi się po nagrzaniu wszystkie te problemy znikają ,byłem z nim w kilku miejscach serwisowych lącznie z salonem reno wszędzie na komputerze nie zgłaszal błędów a samochod jak chodził tak chodzi ostatnio w stacji serwisującej gaz powiedziano mi ze moze to być dysza wolnych obrotów ta w gardzieli wymontowałem ją i chcialem sprawdzić ale na mój gust to ona wcale nie pracuje jest nieruchoma ten szpikulec się wykręca w pacach i teraz mam problem bo nie wiem jakie są ustawienia jakie wymiary powinien posiadać gdy go wkręcę do oporu to obroty wolne są bardzo wysokie gdy wykręcę to nie zapala jeżeli ktoś miał taki przypadek proszę o poradę

JA jak zaplam za zminym silniku to na jałowym sa nieregularne obroty i sie vhocby dusil...

(1.4 RN)