Strona 1 z 1

Lusterkowy striptis

PostNapisane: środa, 18 czerwca 2008, 08:38
przez PiotrP
Witajcie!
Ciasno było na parkingu jak w czasce polityka, więc cofając skupiłem uwagę na innych samochodach, co by ich nie trącić. Aż tu nagle słupek betonowy mi wyskoczył wprost na lusterko, drań jeden. No i obudowa zwierciadła pękła. Łatwo mogę ją skleić, ale po rozebraniu.. Już je odkręciłem od mojej żółtej Agatki, obracam je, macam, zaglądam w szpary (jakieś erotyczne słownictwo dziś mnie opanowało :) ) i nijak nie moge się do niego dobrać. Chłopaki, jak rozebrać to ustrojstwo?
Pozdrówka

Re: Lusterkowy striptis

PostNapisane: środa, 18 czerwca 2008, 08:46
przez branio
Szarpiąc wkład lusterka

Re: Lusterkowy striptis

PostNapisane: środa, 18 czerwca 2008, 09:01
przez PiotrP
Szarpiąc wkład? Dzizus! Proszę o jakieś szczegóły, bo jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.

Dopisane:
Odchyliłem szybę lusterka, tak, że u góry zrobiła się szpara, pociągnąłem i szyba wyszła z zatrzasków. Dzięki!