www.klubkangoo.pl

Witam, mam taki problem ze swoim kangoorkiem, ze przy niskich obrotach silnik wydaje sie byc dziwnie slaby. Silnik dCi 80km, rok 2004. Ogolnie wczesniej to olewalem, poprostu wciskalem mocniej gaz i ruszal spokojnie, ale zdazylo mi sie juz po raz drugi ze silnik slabl na tyle ze gasl przy ruszaniu z miejsca, jakby dostawal jakas slaba mieszanke. Odpalam go, probuje znowu i to samo. Przy 3ciej probie poszedl normalnie. Swieci mi kontrolka EGR, ale wydaje mi sie ze zawor zdechl bedac zamknietym bo auto przyspiesza normalnie, nie traci dynamiki przy normalnych obrotach, spala ok 6,5l/100km, przy dosc dynamiczniej jezdzie + klima. Myslicie ze EGR moze miec na to wplyw? Lepiej go czyscic czy kupic nowy na allegro i wymienic? Bede musial potem na komputer kasowac bledy? A moze w ogole tego nie ruszac?

Ta kontrolka sygnalizuje nie tylko EGR , ale i niesprawne świece czy też uszkodzony przepływomierz . Czyszczenie EGR nigdy nie zaszkodzi . Zajrzyj na ten wątek http://www.klubkangoo.pl/forum/viewtopic.php?f=49&t=5360 , a tam znajdziesz w moim poście link do manuala jak wyczyścić EGR . Zawsze od czegoś warto zacząć i coś od razu wyeliminować jak tylko się da .
Powodzenia .

Zacząłbym od tego EGRa.
Żeby wiedzieć co z nim zrobić, trzeba go najpierw wyciągnąć i obejrzeć. A może zastosować kurację "RedBullową"
Może ta słabość to po prostu turbodziura? Mały virusek powinien pomóc - niech się eksperci wypowiedzą
A w międzyczasie poczytaj to viewtopic.php?f=47&t=2473

czym jest kuracja redbullowa? rozbiore ten egr w wolnej chwili, zobacze co to da. Co do niesprawnych swiec - co daja swiece w dieselu? W starych autach byly z tego co mi wiadomo tylko swiece zarowe podgrzewajace silnik przed rozruchem, pogrzaly pare sekund i sie wylaczaly. Czyzby w kangoo bylo to jakos inaczej?

Tu też są tylko świece żarowe . Podgrzewają , a potem się wyłączają . I tak za każdym rozruchem to samo . Tylko raz dłużej , a innym razem krócej .

sliz napisał(a):czym jest kuracja redbullowa?

Zaślepieniem zaworu tak, że pomimo otwarcia nie wpuszcza spalin do dolotu nie dając przy tym sygnału błędu.
Np blachą z puszki Redbulla. To autorski pomysł Bullita więc po licencję uderzaj do niego

hmm, brzmi ciekawie Zrobie najpierw cos z tym ustrojstwem zeby mi kontrolka zgasla i bede obserwowal jak bedzie sie silnik zachowywal, za przerobki wezme sie jak moj skoczek bedzie juz w pelni sprawny.