www.klubkangoo.pl

Witam serdecznie, już w miesiąc po "nowym" nabytku pojawiły się problemy z Torbaczem:
1. Po zamknięciu i uzbrojeniu alarmu (kluczyk z guzikiem i czerwoną diodą, alarm fabryczny) ni stąd ni z owąd nie mam możliwości jego ponownego otwarcia z kluczyka. Nawet zmiana baterii w kluczyku nic nie pomogło. Po odłączeniu zasilania i ponownym jego załączeniu alarm się uzbraja, lecz jego rozbrojenie jest niemożliwe. Aby jechać musiałem odpiąć syrenę, ale i tak w czasie jazdy co chwilę włączają się awaryjne... Sprawdziłem bezpieczniki, ale nie znalazłem nic przepalonego. Czy ktoś z forumowiczów posłużyłby pomocną radą, gdyż nie mam pojęcia co zrobić, a ręczne otwieranie i zamykanie wszystkich drzwi staje się bardzo uciążliwe...
2. Co jakiś czas przy otwieraniu z pilota w kluczyku nie podnosi się "dzyndzol" w drzwiach pasażera. Czy wystarczy rozebrać boczek i zabrać się za smarowanie, czy trzeba wymienić siłownik?
3. boczne drzwi przesuwne po stronie pasażera nie dają się otworzyć od zewnątrz. Od wewnątrz nie ma z tym żadnego problemu. Czy przyczyną może być np. zerwane cięgno, czy może ułamany jakiś element w klamce. Pytam, ponieważ nie mam pojęcia jak zbudowany jest w nim mechanizm.
4. Mam jeszcze problem z zapalającą się kontrolką poduszki, oraz pompką spryskiwaczy, ale na swoje pytania znalazłem już odpowiedź na forum i jak tylko się ociepli zabieram się za dłubanie.

Pozdrawiam, i z góry dzięki z pomoc.

Drzwi przesuwane boczne nie otwierają sie od zewnątrz bo przy zamku na drzwiach znajduje się przełącznik , który musisz przestawić w drugą pozycje .

A czy ten przełącznik nie blokuje drzwi, aby nie można było ich otwierać od wewnątrz? (blokada dziaciaka)

kolega ma raczej na myśli taką małą dzwigienkę, która jest przy zamku przesuwanych drzwi. Blokadę wszystkich drzwi masz przełącznikiem, który jest na konsoli.

też mam na myśli tą małą dźwigienkę, ale wydaje mi się, że ona jest do blokowania drzwi od środka. Chciałbym mieć pewność na 100%, bo byłoby nieciekawie, gdybym ja miał rację, i przesuwając ją zablokował sobie również drzwi od środka

A macie jakieś pomysły co może być przyczyną niereagowania na pilota? bo to jak na razie jest dla mnie problem numer 1.

Bateria

krzysiorama napisał(a):też mam na myśli tą małą dźwigienkę, ale wydaje mi się, że ona jest do blokowania drzwi od środka. Chciałbym mieć pewność na 100%, bo byłoby nieciekawie, gdybym ja miał rację, i przesuwając ją zablokował sobie również drzwi od środka

Dokładnie!
Odradzałbym jej przesuwanie bo wtedy będziesz musiał rozebrać drzwi od środka w pozycji zamkniętej. Trochę niewygodnie...
A alarm...
Odpiął bym i pojechał do dobrego elektryka zajmującego się alarmami. Powodów takiego jego zachowania może być... dużo

Czy jeszcze macie jakieś pomysły dotyczące moich pytań?

Znacie jakiegoś dobrego elektryka/elektronika w Warszawie?

2. Co jakiś czas przy otwieraniu z pilota w kluczyku nie podnosi się "dzyndzol" w drzwiach pasażera. Czy wystarczy rozebrać boczek i zabrać się za smarowanie, czy trzeba wymienić siłownik?

Gdy ja miałem taki problem, rozwiązaniem było dociśnięcie wtyczki wiązki kabli idących do zamka (w drzwiach). Aby dostać się do tej wtyczki, trzeba zdjąć wew. "tapicerkę".

lam3r napisał(a):

2. Co jakiś czas przy otwieraniu z pilota w kluczyku nie podnosi się "dzyndzol" w drzwiach pasażera. Czy wystarczy rozebrać boczek i zabrać się za smarowanie, czy trzeba wymienić siłownik?

Gdy ja miałem taki problem, rozwiązaniem było dociśnięcie wtyczki wiązki kabli idących do zamka (w drzwiach). Aby dostać się do tej wtyczki, trzeba zdjąć wew. "tapicerkę".

Tak czy owak bez zdjęcia tapicerki się nie obejdzie. A to, co jest powodem powinno się okazać po oględzinach wnętrza drzwi.
Ale na mrozie tego nie rób. Szkoda tapicerki. Może popękać. A spinki to już wogóle "ślag trafi"
Chyba, że najpierw solidnie w nim nagrzejesz.