Strona 1 z 1

Przekładnia kierownicza bez wspomagania.

PostNapisane: piątek, 10 kwietnia 2009, 19:24
przez lukas
Witam ponownie z kupą nowych problemów:-)

Po wymianie całego zawieszenia przejeździłem około 14 dni.
Od kilku dni puka mi w zawieszeniu , dziś to sprawdziłem.
Okazało się że są luzy na przekładni kierowniczej ruszam kołem na boki, widać i czuć luzy.

Czy można to wyregulować czy przekładnia niestety do wymiany. (jest bez wspomagania)
Wolałbym uniknąć nowej przekładni, już boli mnie kieszeń od tych napraw.

Re: Przekładnia kierownicza bez wspomagania.

PostNapisane: sobota, 11 kwietnia 2009, 20:16
przez darecki
Musisz wymienić drążki przy przekładni , te które znajdują się pod tymi dużymi gumami. O ile pamiętam klucz 32 tylko dosyć cienki- i oczywiście później zbieżność.

Re: Przekładnia kierownicza bez wspomagania.

PostNapisane: wtorek, 14 kwietnia 2009, 19:40
przez lukas
Dokładnie to, tylko że nie luzy na drążku a drążek skrętny po prostu był wykręcony kilka zwojów z przekładni.
Dziwne że luz powstał zaraz po remoncie zawieszenia.
To mi wygląda na przygotowanie sobie wymiany przekładni przez fachowca wymieniającego zawieszenie.

Re: Przekładnia kierownicza bez wspomagania.

PostNapisane: wtorek, 14 kwietnia 2009, 21:41
przez kucanty
...może tak być, znaczy zapobiegliwy :o
masz więcej takich znajomych specjalistów?

Re: Przekładnia kierownicza bez wspomagania.

PostNapisane: środa, 15 kwietnia 2009, 08:58
przez Balbinoss
lukas napisał(a):są luzy na przekładni kierowniczej ruszam kołem na boki, widać i czuć luzy (...)


Masz luz w układzie kierowniczym - OK. Jesteś pewien, że przyczyną jest akurat przekładnia kierownicza ?

Luz, który wyczuwasz na kole ( pionowo - łożysko, poziomo - układ kierowniczy...) może powstać z powodu zużycia mechanizmu przekładni ( rzadka przyczyna), 100 razy częściej wystarczy wymienić :

Obrazek

Obrazek

Na czerwono zużyte miejsca.


Ale trzeba mieć pewność - na kanale i przy lekkim podniesieniu przodu auta diagnostyka zajmuje mechanikowi minutę...

Re: Przekładnia kierownicza bez wspomagania.

PostNapisane: środa, 15 kwietnia 2009, 21:12
przez lukas
Jestem pewien ze został wykręcony drążek.
Miałem problem ze sprzęgłem i postanowiłem zrobić to sobie sam.
Wymontowałem cały wózek razem z przekładnią kierowniczą i okazało się że jest luz na gwincie po wkręceniu drążka luzu nie ma, sprzęgło wymienione zero luzów, znowu skacze jak nowy.

Podejrzane jest to że na gumie założona była nowa opaska zaciskowa, dlatego wnioskuję że luz powstał na warsztacie podczas wymiany zawieszenia: gałki łożyska wahacze itp.

Dodam jeszcze że zawsze samochód był serwisowany i nigdy nie byłem zadowolony.
Jak chce się mieć dobrze coś zrobione to trzeba samemu.
To samo jest w budowlance, właśnie kończę budowę domu powiem krótko prawdziwych fachowców nie ma.

14 dni jeździłem z wykręconym drążkiem kierowniczym po remoncie zawieszenia.
Nuż się w kiesze....................

Re: Przekładnia kierownicza bez wspomagania.

PostNapisane: środa, 15 kwietnia 2009, 21:17
przez kucanty
...wniosek - jeśli możesz radź sobie sam, bo nie wiadomo na kogo trafisz! :x