Silnik umarł! (we Francji!!)

Pytam, bo nie wiem jak coś zrobić

Silnik umarł! (we Francji!!)

Postprzez dawudzik czwartek, 28 maja 2009, 20:03

:cry: Mój "nowy" kangoor ( od Stycznia u mnie) mnie zawiódł. Pojechaliśmy ze znajomymi na wakacje do Hiszpanii. Dwa tygodnie laby. Było nieźle, jednak mój spokój psuł mi mój torbaty przyjaciel. Brał olej jak szalony, po dłuższym postoju nie chciał odpalać i pokazywał że olej ok mimo że na miarce było zero. Jeździłem z duszą na ramieniu że stanie gdzieś i już nie ruszy (chyba że na lawecie). Trzymał się jednak dzielnie....Do czasu powrotu. Padł we Francji. Pod Montpellier. Zaczął kłapać jak bocian a nie kangur, kontrolka oleju błyska w rytm muzyki silnika, układ chłodzenia ledwo wyrabia, prędkość maksymalna 80km/h. W tym momencie dzwonię do mojego ubezpieczyciela (CU) bo mam pakiet maksymalny i spokojny jestem że będzie spokojnie. Ale nie jest! Pakiet maksymalny swoją maksymalnością mnie nie obejmuje i ogólnie mi się nic nie należy. Złodzieje! Temat na cały odzielny wątek. Jak ktoś stanie pod Montpellier to niech dzwoni, powiem ile za lawetę zapłaci. Diagnozy wskazują na panewki korbowodu. Ale zobaczymy. W związku z tą historią pytanie. Od razy wymienić cały silnik czy remontować. Więcej danych do odpowiedzi dam po diagnozie silnika. Ale to chyba dopiero we Wtorek. Wiem że pytanie trochą na razie za ogólne ale jestem ciekawy waszego zdania.
silnik 1.4 8v rocznik 2000.
Avatar użytkownika
dawudzik
Kangoojunior
Kangoojunior
 
Posty: 30
Dołączył(a): wtorek, 26 maja 2009, 20:45
Lokalizacja: Zagnańsk

Re: Silnik umarł! (we Francji!!)

Postprzez Masaccio czwartek, 28 maja 2009, 20:10

Ja bym wymieniał na 1.6 16V a jeszcze lepiej na 2.0 16V z clio sport ;)
Avatar użytkownika
Masaccio
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 3842
Dołączył(a): sobota, 11 marca 2006, 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Silnik umarł! (we Francji!!)

Postprzez Marek_Bielsko czwartek, 28 maja 2009, 20:27

dawudzik napisał(a): Padł we Francji. Pod Montpellier.


Dobrze, że pod Montpellier. Przynajmniej wybrał bliżej bliższej granicy:D
Marek_Bielsko
Antykangoorowicz
Antykangoorowicz
 
Posty: 2018
Dołączył(a): niedziela, 2 listopada 2008, 13:20
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Silnik umarł! (we Francji!!)

Postprzez jon104 piątek, 29 maja 2009, 05:45

Współczuję :(

Ale swoją drogą to miałeś nerwy i zacięcie tak testować warunki polisy AC (swoją droga - za co my płacimy :x - opisz), może jednak prościej było uzupełnić poziom oleju :?:
Pozdrawiam - Janusz
http://www.pozadomem.eu
------------------------
Alize '03 dCi BYŁ!!!
Avatar użytkownika
jon104
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1535
Dołączył(a): czwartek, 2 października 2003, 23:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Silnik umarł! (we Francji!!)

Postprzez Lucass piątek, 29 maja 2009, 08:02

Opisz koniecznie swoje przejścia z ubezpieczycielem. Niekoniecznie w tym wątku oczywiście.
Skoro czujnik pokazywał full oleju, a na bagnecie było zero, to prawdopodobnie czujnik był "tuningowany" przez poprzedniego właściciela. :evil: Kto wie co jeszcze stuningował... :evil:
W tym wypadku remont silnika może być baaaardzo kosztowny. Bo prócz panewek i wału trzeba będzie pewnie robić pierścienie i cylindry (o ile to one były powodem brania oleju) i co tam się jeszcze przy okazji wysypało. A jeżeli np olej szedł do płynu chłodzącego przez wypaloną uszczelkę pod głowicą to masz jeszcze prawie pewne planowanie głowicy.
Chyba prościej będzie wymienić cały silnik.
Oczywiście najpierw trzeba dojechać do domu i sprawdzić co w nim piszczy ;)
Pozdrawiam, Lucass
Obrazek
Zapraszam na http://www.wedrowki.com
Avatar użytkownika
Lucass
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
 
Posty: 10332
Dołączył(a): środa, 28 czerwca 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków, zasadniczo...

Re: Silnik umarł! (we Francji!!)

Postprzez Wiz piątek, 29 maja 2009, 08:31

Lucass nie strasz :!:
Pierscienie, panewki, glowica to nie sa takie straszne koszty. Wiecej bedzie kosztowal transport wraka do polski :!:
ANTYKLUBOWICZ
STOPER DROGOWY :D
smoke tires not drugs
Aktualnie czerwone Clio 3 ph 1, choć wole żony niebieskie Clio 4 GT :)


Avatar użytkownika
Wiz
Użytkownik zbananowany
 
Posty: 1967
Dołączył(a): sobota, 26 marca 2005, 00:00
Lokalizacja: Moim domem praca, dom hotelem :(

Re: Silnik umarł! (we Francji!!)

Postprzez dawudzik sobota, 30 maja 2009, 13:56

Kangoora ściągnęliśmy od razu na lawecie. Pojechał do mechanika i czeka na swoją kolej. Zbadają i powiedzą koszty, wtedy zdecyduje co dalej. Olej dolewałem często. Znajomy z którym wracaliśmy, wymyślił co się mogło stać. Myślę że jest to logiczne. Cała historia zaczyna się od wymiany oleju. Po kupieniu trza olej wymienić bo nie wiadomo ile, jak i co się działo. U mnie była jakaś naklejka ELF coś tam coś tam (najlepszy ogólnie). Mój mechanik i ja też tak chciałem że jak był taki to kupimy też taki. No i wlaliśmy. W dziwny sposób (teraz kojarzę fakty) zaczęło świecić ciśnienie oleju. Ale wymiana czujnika pomogła. I tak jeździłem. Żadnych większych problemów oprócz nadmiernego zużycia oleju. Ciśnienie oleju sprawdzane. Wyszło ok. Jak mówiłem samochód pojechał do Hiszpanii i ... tu dochodzimy do przyczyn:
1) Na chłopski rozum. Samochód 9-cio letni ze zmienionym licznikiem nie będzie miał 135000 tys. km przebiegu, tym bardziej wnętrze tego nie potwierdza.
2) Naklejkami sugerować się można ale nie trzeba.
3) Za rzadki olej (syntetyczny, jeśli nie był taki używany) wypłukuje uszczelnienia z silnika. Silnik się rozszczelnia i umiera szczególnie jeśli funduje mu się trasę o takiej długości.
4) Musze już iść, dokończę później ;) .
silnik 1.4 8v rocznik 2000.
Avatar użytkownika
dawudzik
Kangoojunior
Kangoojunior
 
Posty: 30
Dołączył(a): wtorek, 26 maja 2009, 20:45
Lokalizacja: Zagnańsk

Re: Silnik umarł! (we Francji!!)

Postprzez mirniee sobota, 20 czerwca 2009, 18:28

powiem tak ...jaki Pan taki kram....sam jestes sobie winien , jak tak dbasz o samochód, jak można bez oleju jeżdzic , katastrofa.. To we Francji nie ma serwisu RENAULTa
Avatar użytkownika
mirniee
Kangoojunior
Kangoojunior
 
Posty: 41
Dołączył(a): poniedziałek, 13 sierpnia 2007, 23:00
Lokalizacja: puławy

Re: Silnik umarł! (we Francji!!)

Postprzez agaimariusz sobota, 20 czerwca 2009, 20:38

Napisz koniecznie czemu CU odmówiło pomocy -też mam u nich ubezpieczenie max a we wrześniu chcemy jechać do Chorwacji. Autko też 9 lat i już dwa razy na lawecie do warsztatu jechał jednak to była Polska i assistance od Renault obowiązywało.
1.2 litre 8v petrol engine 60bhp & 1 donkey
przygarnięty na emeryturę

wszystkie Panie zapraszamy na naszą stronę http://www.agamar-rajstopy.home.pl

Kupiłem olej Liqui Moly w firmie Oil Center Jacek Wruszak - to był błąd - nie powielajcie mojego błędu!!!!!
Avatar użytkownika
agaimariusz
Kangoojunior
Kangoojunior
 
Posty: 44
Dołączył(a): piątek, 27 lutego 2009, 21:15

Re: Silnik umarł! (we Francji!!)

Postprzez dawudzik niedziela, 21 czerwca 2009, 19:14

mirniee napisał(a):powiem tak ...jaki Pan taki kram....sam jestes sobie winien , jak tak dbasz o samochód, jak można bez oleju jeżdzic , katastrofa.. To we Francji nie ma serwisu RENAULTa


Nie można bez oleju jeździć, dlatego go uzupełniałem w ilościach odpowiednich (na miarce oczywiście) A co do serwisów to proponuje skorzystać z serwisu Renaulta we Francji....Jeśli cię na to stać!
silnik 1.4 8v rocznik 2000.
Avatar użytkownika
dawudzik
Kangoojunior
Kangoojunior
 
Posty: 30
Dołączył(a): wtorek, 26 maja 2009, 20:45
Lokalizacja: Zagnańsk

Następna strona

Powrót do Pytam

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron