Strona 1 z 2

Jak zdemontować sterowanie nawiewami ?? Pomocy!

PostNapisane: czwartek, 25 czerwca 2009, 10:23
przez placo9
Witam , jak w temacie padło mi podswietlenie od ustawiania ciepła zimna , nasilenia wiatru ;) i gdzie ma wiać . chce to zdemontować i sprawdzic kostke lub zmienic zaróweczki , lecz zbytnio niewiem jak ;/ czy zdiac pokretła i ukażą sie srubki no niewiem dlatego pytam Was kamguromaniaków ...


aaaaaaaa

mam jeszcze jedno pytanko , Moj kangurek niemał w serii tego wyświetlacza na desce rozdzielczej , zakupiłem i zamontowałem je sa kostki ale niewiem jak to podłaczyć , niemam seryjnego radia lecz dokupione JVC . gdzie to ma byc podłączone , prosze o pomoc i z góy dziekuje !

Pozdrawiam Placo9 !

Re: Jak zdemontować sterowanie nawiewami ?? Pomocy!

PostNapisane: czwartek, 25 czerwca 2009, 16:48
przez Masaccio
Jeśli to starszy model (I faza I) to wyciągasz popielniczkę i w miejscu po niej u góry masz śrubki. Gałki też musisz ściągnąć. Prawdopodobnie padła żaróweczka.
Co do wyświetlacza, strata pieniędzy z nie fabrycznym radiem raczej nie uruchomisz. Możesz w to miejsce coś innego zamontować.

Re: Jak zdemontować sterowanie nawiewami ?? Pomocy!

PostNapisane: poniedziałek, 29 czerwca 2009, 19:15
przez siwy261976
po pierwsze primo nie ściągaj żadnych gałek (rowzalisz je niepotrzebnie)
po drugie primo wyciągnij popielniczkę
po trzecie primo odkręć śrubki wyjmij cały regulator (wszystkie pokrętła na jednej płytce)
po czwarte primo z tyłu jest jedna mała żaróweczka - wymień ją i po kłopocie
po piąte primo wszystko złóż w odwrotnej kolejności

uwagi
nie potrzeba wyczepiać cięgien sterowania (mi udało sie bez tego wyjąć płytkę i zmienić żaróweczkę choć jest to trochę nieporęczne - ustawiłem tak regulator nawiewu by linka jak najwięcej się wysuwała) Nie jest to specjalnie trudne ale potrzebujesz tzw torxy, trochę cierpliwości i ochoty do dzieła :)

Re: Jak zdemontować sterowanie nawiewami ?? Pomocy!

PostNapisane: wtorek, 30 czerwca 2009, 12:30
przez Masaccio
Tak poza tematem bo już kilka razy to widzę,
primo = pierwszy,
więc nie można pisać "po pierwsze primo", "po drugie primo" itd. To tak jak byś napisał "po pierwsze pierwsze", "po drugie pierwsze" itd.

Nie żebym się czepiał, bo ja rzadko się czepiam ;)

Re: Jak zdemontować sterowanie nawiewami ?? Pomocy!

PostNapisane: wtorek, 30 czerwca 2009, 13:38
przez Szumak
Masaccio, po pierwsze primo: traktujesz to zbyt dosłownie, po drugie primo: zbyt poważnie :lol:

Re: Jak zdemontować sterowanie nawiewami ?? Pomocy!

PostNapisane: wtorek, 30 czerwca 2009, 14:13
przez Masaccio
Tak tak, wiem :)

Re: Jak zdemontować sterowanie nawiewami ?? Pomocy!

PostNapisane: wtorek, 30 czerwca 2009, 15:49
przez kucanty
a co to za chwastologia się pleni - albo łacina, albo polski!
Masaccio nie poddawaj się! ;)

Re: Jak zdemontować sterowanie nawiewami ?? Pomocy!

PostNapisane: wtorek, 30 czerwca 2009, 16:08
przez Szumak
kucanty napisał(a):a co to za chwastologia się pleni - albo łacina, albo polski!
Masaccio nie poddawaj się! ;)

Oj, kolega nie zna klasyki polskiego kina! Wstyd! Oj wstyd! :P

Re: Jak zdemontować sterowanie nawiewami ?? Pomocy!

PostNapisane: środa, 1 lipca 2009, 21:00
przez siwy261976
dosłownie brak znajomości polskiego kina
po prostu chciałem w zabawny sposób pomóc koledze :) bo tak jest łatwiej niż 1. naciśnij na zaczep popielniczki palcem wskazującym prawej ręki o ile jesteś praworęczny
2. weź do ręki (przypuszczalnie prawej)torx nr......
3 odkręć (przeciwnie do wskazówek zegara) śruby - szt: ......
itd. itd. chodzi o zasadę bo ja też nie pamiętam w jakiej kolejności i co odkręcałem, zabieg nie jest trudny , trochę odwagi i mniej więcej przeczytana kolejność działań i po kłopocie
p.s. jak moderator to będzie wycinał to ciekawe do jakiego działu to wklei :)
jak kogoś uraziłem to przepraszam, postaram się być bardziej rzeczowy ale wtedy będę musiał opracowywać "instrukcję pomocy" a wtedy pomoc może przyjść za późno lub wcale :)

Re: Jak zdemontować sterowanie nawiewami ?? Pomocy!

PostNapisane: środa, 1 lipca 2009, 22:51
przez Masaccio
Nie bierz wszystkiego na serio, przecież pisałem, że się nie czepiam ;) :lol: