www.klubkangoo.pl

Tu link do pierwszego posta :
viewtopic.php?f=78&t=6561
Niestety po oczyszczeniu przekaźnika kierunki po jakimś czasie znowu zawiodły - bo już na drugi dzień,myślę może styki za kostką się odpięły więc odkręcam panel z przekaźnikami żeby sprawdzić ale wszystko ok wszystkie styki sztywno na miejscu(profilaktycznie przeczyściłem kontaktem 60)
sprawdzam kierunki z przekaźnika leci dźwięk włączanego migacza i nic - nie działają wkurzony stukam palcem w przekaźnik zaczynają działać i tak znowu jakieś kilka minut i gasną więc znowu pukam i znowu działają aż do dziś kiedy już ani pukanie ani nic nie pomaga.Wypiąłem przekaźnik i w domku podpiąłem pod 12v z diodą i wszystko dział o co chodzi co tu robić???Czy to przekaźnik czy co innego??Prosze o pomoc

dodaję zdjęcia przekaźnika może co w nim zobaczycie

Dla pewności możesz poprawić lutowania - może gdzieś się zimny lut zrobił.
Ale na wszelki wypadek rozglądałbym się też za nowym.

Lucass napisał(a):Dla pewności możesz poprawić lutowania - może gdzieś się zimny lut zrobił.
Ale na wszelki wypadek rozglądałbym się też za nowym.

kurcze nowy u mnie w sklepie tylko na zamówienie koszt prawie 50 zł, a o co chodzi z lutowaniami w przekaźniku czy przy kablach od przekaźnika

Najlepiej sprawdź przerywacz w innym samochodzie. To prawdopodobnie zunifikowany element więc powinien pasować do każdego samochodu.
Jeżeli reagował na opukiwanie, to znaczy że gdzieś brakuje dobrego połączenia. Może to być w instalacji elektrycznej lub w samym przerywaczu. To co widać na zdjęciu to układ elektroniczny w zasadzie niezawodny. To co może nawalić to styki przekaźnika(element z cewką) lub układ elektroniczny, ale ten ostatni wtedy jeżeli był np.źle podłączony. Mogą być też zimne luty, wystarczy obejrzeć płytkę po szkłem powiększającym i ewentualnie poprawić luty lutownicą.

Tomazs napisał(a): i ewentualnie poprawić luty lutownicą.

...na płytce od strony ścieżek.
Często zimne luty są trudne do zauważenia nawet przez szkło, zwłaszcza dla "niewprawnego" oka