www.klubkangoo.pl

Wiam serdecznie i mam pytanko!!Może już była mowa o tym ale zada me.Lakiernik spartolił mi klapę silnika.Są jakieś dziwne ślady.Jakby lakier był miejscami cieńszy.Czy ktoś podpowie jak usunąc to??Czy trzeba lakierowac od początku??Nie oddam mojego kangurka partaczo.Sam wolę majstrowac.

nie widziałem klapy, ale z tego co napisałeś to typowy efekt siadania podłoża . Znajdź lepszego fachowca, bo to co nawyrabiał niestety kwalifikuje klapę do powtórnego malowania.
Jeszcze pytanko, efekt wystąpił od razu, czy po pewnym czasie?
Można spóbować przepolerować element (maszynowo) , ale może to po czasie niestety zaowocować podobnymi skutkami


możesz sobie sam określić http://www.santis.pl/materialy/THK_Paint_Defects.pdf

Myślę, że to popropstu fuszerka na odwal się klient i tyle.Źle wybrałem warsztat i tyle.A defekt wyszedł po około 3 dniach więc myśle że to niecacana szpachle lub źle położony lakier.A tak na marginesie to od dwóch dni sam to robię i efekty są o niebo lepsze.

Byłem dziś u dobrego fachowca.Zero ściemy.Poprostu lakier był kładziony domowym sposobem w tartaku jak on to określił i niestety tylko pozostaje lakierowanie całej klapy.Moje zabiegi choc robione starannie nic nie dadzą i skazy będą wracac.