Strona 1 z 1

Rura od turbiny

PostNapisane: niedziela, 13 grudnia 2009, 13:40
przez megamiki
Witam

problem jest następujący jadę sobie 130 km/h i nagle słyszę huk i świst przy przyspieszaniu (od turbiny)
prosta diagnoza rura od turbiny sie rozłączyła .

rura została wymieniona lecz ciongle spada nie mija tydzień i znów jedziemy żeby ja założyć (rura spad przy prędkościach austroadowych od 100-130km/h)

dodam dla w tajemniczonych ze usługa została zrobiona w warsztacie na Mateczynym , mówili ze to częsta przypadłość ze te rury często pękają i się rozsypują ale to chyba nie normalne ze ciongle się rozłącza

przebieg to 175 tys 1.5dci 70 km '03

pozdr.

Re: Rura od turbiny

PostNapisane: niedziela, 13 grudnia 2009, 16:55
przez Lucass
A jakiejś opaski tam nie powinno być? :roll:

Re: Rura od turbiny

PostNapisane: niedziela, 13 grudnia 2009, 18:12
przez megamiki
no pewnie sa niewiem ja tam nie grzebalem bo tam sie ciezko dostac wlasciwie nic i tak nie widac no ale to malo prawdopodobne zeby z opasek to spadalo

Re: Rura od turbiny

PostNapisane: niedziela, 13 grudnia 2009, 21:31
przez Wiz
Opaski zaciskowe sa. Potrafi spasc mimo to. Trzeba ja dobrze dokrecic ale wczesniej sprawdzic czy nie jest zaoliwiona bo wtedy pomimo dokrecenia .... olej ma jednak pewne wlasciwosci :lol: :lol:

Re: Rura od turbiny

PostNapisane: poniedziałek, 14 grudnia 2009, 14:53
przez megamiki
to chyba nie problem rur czy zlaczek

w czym moze jescze tkwic problem ?

zbyt duze doladowanie ?

Re: Rura od turbiny

PostNapisane: poniedziałek, 14 grudnia 2009, 17:41
przez Lucass
To byś raczej odczuwał wciskając pedał gazu :twisted:

Re: Rura od turbiny

PostNapisane: poniedziałek, 14 grudnia 2009, 22:17
przez a-kwiaty
Kiedys mialem ten sam problem.
Ta rura od uzywania twardnieje i to powoduje, ze nie mozna jej dobrze sciagnac opaska.
Dodatkowo jest w niej w miejscu polaczenia z trubo pierscien gumowy, ktory tez sie mogl zuzuc (+ zgodnie z Wiz-em zaolejnie tez nie pomaga).
Najlepsza metoda to wymiana na nowa koszt ok 250zl i po klopocie.

Re: Rura od turbiny

PostNapisane: wtorek, 15 grudnia 2009, 18:56
przez megamiki
stara wlasnie byla wymieniona bo juz byla popekana i znowa tyle problemu wlasnie a koszt wymiany troche wiekszy :)

Re: Rura od turbiny

PostNapisane: wtorek, 15 grudnia 2009, 21:18
przez a-kwiaty
megamiki napisał(a):...a koszt wymiany troche wiekszy :)

widac inflacja :)