Strona 1 z 1
kontrolka świec żarowych

Napisane:
niedziela, 13 grudnia 2009, 17:58
przez janokangur
witam znów
może w tym temacie ktos mi pomoże bo w sprawie odmy dalej cisza...
otóż od początku w moim kangurze nie działa kontrolka świec żarowych
i teraz mam kilka pytań
czy w kazdym dieslu jest kontrolka świec żarowych?
bo w moim jest jakby miejsce na kontrolke ale ten plastik tam jest jakby ciemniejszy od innych jakby tylko zostawili miejsce na kontrolke a kontrolki by nie było?!
i na koniec ile średnio czasu wma zajmuje odpalenie w zimie diesla tz ile czasu sie średnio w mrozy swieci kontrolka świec żarowych?
Re: kontrolka świec żarowych

Napisane:
niedziela, 13 grudnia 2009, 18:19
przez Lucass
Logiczne wydawałoby się, że we wszystkich dieslach zwłaszcza
I nie tylko w dieslach, bo to również kontrolka usterki elektroniki.
Może poprzedni właściciel ją "wyłączył"?

Re: kontrolka świec żarowych

Napisane:
niedziela, 13 grudnia 2009, 18:21
przez janokangur
niedługo bede zmieniał sprzęgło więc powiem mechanikowi żeby sprawdził wszystko ,ale teraz potrzebuje info ile czasu czekac przed kręceniem rozrusznikiem?
10 sekund wiecej?
Re: kontrolka świec żarowych

Napisane:
niedziela, 13 grudnia 2009, 18:47
przez nastula
czas jest zależny od stanu świec oraz temperatury zewnętrznej lub silnika. Gdy wcześniej jeździłeś to może to być nawet chwila jednak po zimnej nocy celował bym w okolice 5-6sekund. W każdym razie w moim 1.9 DTI przebieg ok 160000 po nocy bardzo zimnej grzanie trwa mniej więcej tyle. Myślę że dyszka to przesada.
Re: kontrolka świec żarowych

Napisane:
niedziela, 13 grudnia 2009, 20:41
przez Jacoob
Ja dziś odpalałem swojego Kangura o 07h40 przy temp. ok. -4 stopnie.
Od momentu zapalenia się kontrolki (przekręcenia kluczyka) do jej zgaszenia minęło jakieś 3-4sek
jak zgasła to kluczykiem kręcimy dalej i mi (odpukać) odpalił bez problemu.
Oczywiście w lecie (ciepły okres) czas "czekania" jest relatywnie niższy

Re: kontrolka świec żarowych

Napisane:
niedziela, 13 grudnia 2009, 20:51
przez piter0909
Potwierdzę jak przedmówca nastula jeździłem dużo dieslami i wiem że nawet w duże mrozy nie można długo czekać bo to pogorszy odpalanie.
Świece działają na zasadzie że kontrolka świeci i oznacza czas czekania do odpalenie po zgaśnięciu świece są zasilane jeszcze około sekundy do dwóch aby powietrze zasysane za szybko ich nie schłodziło, więc za długie czekanie osłabi ich działanie, i całość nie przyniesie pożądanego efektu.
Tak to się ma do zbyt długiego jednokrotnego kręcenia rozrusznikiem, dlatego jest lepiej zrobić kilka kręceń krótkich jeśli nie chce odpalić niż jedno długie, to z doświadczeń z Peugotem Boxerem, który to nie był rewelacją z odpalaniem w duże mrozy, w od różnieniu od Sprinterów, które to nie miały najmniejszych problemów.
Więc myślę że 5do 6 sekund to max oczekiwania.
Re: kontrolka świec żarowych

Napisane:
niedziela, 13 grudnia 2009, 21:48
przez janokangur
A czy naprawa kontrolki świec żarowych bo chyba swiece działaja inaczej bym nie odpalał przy takiej pogodzie jak dziś , to zadanie dla mechanika czy bardziej elektryka?
Re: kontrolka świec żarowych

Napisane:
poniedziałek, 14 grudnia 2009, 17:14
przez Lucass
Raczej dla elektryka. Zakładając, że poprzedni właściciel nie dokonał jakichś dodatkowych "ulepszeń"
