zamek w moich drzwiach przesuwnych prawych działał do tej pory, ale dziś coś sie porobiło i nie da rady otworzyć drzwi(to nie jest centralny zamek) Jak przekręcam kluczyk to czuć taki opór na linkach i nie ma normalnego "pstryknięcia" blokady zamka. Jak pociągam za klamkę na zewnątrz i wewnątrz samochodu to to wydaje sie jakby linki były wyciągnięte już na maxaa ale drzwi są dalej zablokowane. odpiąłem tapicerkę i faktycznie linki są naciągnięte na max i nie wybijają zamka-Tak jakby sie zawiesił i nie drga, próbowałem rożnych sposobów żeby go zluzować-odblokować jakoś ale nic nie dało. Chyba ze to wina mrozu(jest dziś -12) ale wcześniej na mrozie działał ok
Jak sobie poradzić z tym problemem?? drzwi są zamknięte i nie mam możliwości odkręcenia zamka-wszystko jest ograniczone w naprawie...
dzięki za pomoc
