Strona 1 z 1

Wyciek z nagrzewnicy

PostNapisane: niedziela, 7 lutego 2010, 08:43
przez Ludwin
Mam problem tak jak w temacie lekki wyciek z nagrzewnicy. Znajomy mechanik poradził żeby wsypać proszek uszczelniający układy chłodzenia i to powinno załatwić sprawe, zastanawiam sie czy to naprawde pomoże? Szukałem na forum instrukcji wymiany nagrzewnicy ale nie mogę znaleść, może ktoś tak w skrucie mi napisać jak ją wymienić, trzeba koniecznie całą deske zdjąć wraz z zegarami?

Re: Wyciek z nagrzewnicy

PostNapisane: niedziela, 7 lutego 2010, 09:44
przez marcin1171
Wiem tylko że jak nie chcesz narobić sobie gorszych problemów to nie wsypuj żadnych "magicznych proszków" bo zamulisz układ chłodzenia. Kiedyś brat próbował załatać drobny wyciek z chłodnicy w espero i pomogło na bardzo krótki okres więc wsypał następny który też pomógł na chwilę a skończyło się to i tak wymianą chłodnicy oraz uszczelki pod głowicą i kilkukrotnym płukaniem układu chłodzenia.

Re: Wyciek z nagrzewnicy

PostNapisane: niedziela, 7 lutego 2010, 12:10
przez nastula
jeśli chodzi o zdjęcie deski to tylko to tak strasznie wygląda a tak naprawdę jest bardzo prosty temacik więc się tym nie przerażaj , najwięcej jest zabawy z kierownicą i airbagiem ale da się to ugryźć domowym sposobem :)

Re: Wyciek z nagrzewnicy

PostNapisane: niedziela, 7 lutego 2010, 15:20
przez Ludwin
Co do tego proszku to właśnie mam takie obawy że przytka cały obieg. Możecie mi jakoś w skrucie napisać jak do tej nagrzewnicy się dostać, jak zdjąć deske i czy zdejmowanie kierownicy jest konieczne?

Re: Wyciek z nagrzewnicy

PostNapisane: niedziela, 7 lutego 2010, 15:50
przez marcin1171
Jeśli masz nieszczelny układ to objawy zapowietrzenia i przytkania układu są podobne.
Co do rozbierania deski to jeszcze tego na szczęście nie musiałem przerabiać więc nie pomogę.

Re: Wyciek z nagrzewnicy

PostNapisane: niedziela, 7 lutego 2010, 16:08
przez nastula
ogólnie to wszystkie śruby są bez mała na wierzchu , co do kierownicy to można jeszcze pokusić się na rozpięcie przekładni krzyżakowej ale jest to dość trudne i niewygodne co w takich warunkach pogodowych jest nieprzyjemne (wtedy wyjmiesz cała kolumnę kierownicza). Układ deski a raczej rozprowadzenie kanałów zmusza do zabiegu rozpinania kierownicy lub kolumny. Deska jest zgrzewana z kilku warstw i nie da rady jej rozmontować. Instalacja po rozpięciu z uchwytów w desce pozostaje na miejscu co pomaga w ponownym jej podpięciu.Najwięcej dłubania jest przy środkowym tunelu, chyba cztery śruby na rogacz deski oraz dwie w okolicy kolumny reszta to rozmontowanie środkowych paneli sterujących, wskaźników, głośników i odpięcie tablicy bezpieczników parę torx-ów :mrgreen: . Mnie wymiana deski ze starej na nowa zajęła jedno przedpołudnie dołączając czas związany z wymiana lub naprawą nagrzewnicy myślę że w jeden dzień to ogarniesz . Posiłkowałem się dostępną w sieci książką .

Re: Wyciek z nagrzewnicy

PostNapisane: poniedziałek, 8 lutego 2010, 06:11
przez Ludwin
A jak się dobrać do airbagu w kierownicy i po stronie pasażera?

Re: Wyciek z nagrzewnicy

PostNapisane: poniedziałek, 8 lutego 2010, 06:48
przez Marek_Bielsko
Po pierwsze trzeba odpiąć AKU, airbag w kierownicy odkręca się śrubami co są od dołu kierownicy. Pasażera nie wiem.

Re: Wyciek z nagrzewnicy

PostNapisane: poniedziałek, 8 lutego 2010, 09:33
przez nastula
airbag od strony pasażera jest montowany do deski , gdy odchylisz ją po odkręceniu jest na tyle dużo przewodu że odepniesz malutka wtyczkę od poduszki. Sama poduszka jest przykręcona od spodu nie próbowałem jej wymontowywać w inny sposób bo przeszkadza schowek. Poduszka w kierownicy jest przykręcona chyba dwoma torxamio od spodu kierownicy , więcej uwagi trzeba poświęcić taśmie airbaga aby się nie rozwinęła bo jej nie zwiniesz jak należy . Wszystko jest na wtyczkach , krążek z taśmą zaklej taśmą to się nie rozleci, odkręcasz koło kierownicy zaznacz sobie rylcem lub czymś ostrym ustawienie koła na wieloklinie to unikniesz przesunięcia kierownicy względem kół , potem z łatwością po odpięciu kostek zdemontujesz cały zestaw przełączników wycieraczek i inne. To wystarczy do zdjęcia deski przez kolumne.
O aku nie pisałem bo top podstawa przy grzebaniu przy instalacji odpinasz jako pierwszy i podłączasz jako ostatni-pozwoli to uniknąć niespodzianek jak również system diagnostyki nie nałapie błędów.
Jeśli coś dokładniej to pisz na pw wieczorem odpisze